Umieszczony przez 10:34 Rozważania tygodniowe

Modlitwa Jezusowa prowadzi do nieśmiertelności

Modlitwa Jezusowa prowadzi do nieśmiertelności, czyli do Boga. To dążenie do znajomości Boga. To pragnienie życia. To pragnienie bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo zaś daje Bóg. Tylko w Jego obecności możemy czuć się naprawdę bezpiecznie. Nic z Jego strony nam nie grozi, więc warto przebywać w Jego obecności.

Śmierć, jeśli ludzie ją rozumieją, jest nieśmiertelnością, ale jeśli ignoranci jej nie rozumieją, pozostaje śmiercią. I nie należy się bać tej śmierci, ale zagłady duszy, która jest nieznajomością Boga, gdyż właśnie to jest dla duszy niebezpieczeństwem.

— Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania w stu siedemdziesięciu rozdziałach, [w:] Filokalia, tom 1.


Sformułowanie Pseudo-Antoniego Wielkiego może budzić kontrowersje. Śmierć jest nieśmiertelnością. Jednak to stwierdzenie jest zgodne z wiarą katolicką. Święty Paweł powiedział, że postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd (Hbr 9,27). Zatem po śmierci istniejemy, bo idziemy na sąd. Pan Jezus powiedział, że duszy zabić nie można (por. Mt 10,28). Więc nawet jeśli człowiek umiera, a tak się stanie, to nawet wtedy, nie przestanie istnieć, ponieważ duszy zabić nie można. Dlatego Pseudo-Antoni mówi, że śmierć jest nieśmiertelnością. Jak pięknie o tym mówi prefacja za zmarłych: „życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy”.

W jakim zaś przypadku śmierć pozostaje śmiercią? I o czym w tym wyrażeniu jest mowa? Chodzi o oddalenie od Boga w wieczności. W tym przypadku chodzi o grzech, który sprowadza śmierć (por. 1 J 5,16). Chodzi o życie z dala bez Boga, czyli bez tego, który jest Panem życia i Jego źródłem. Dla tych, co nie uznają Boga, to w pewnym sensie życie rzeczywiście się kończy, bo nie czeka ich nic dobrego.

Śmierć oznacza wieczne oddalenie od Boga, który jest Życiem. Poza Nim nie ma życia. Śmierć ciała nie oznacza końca istnienia, ale zmienia się forma życia. Piekło to zagłada duszy. Pseudo-Antoni mówi, że należy się bać nie śmierci ciała, ale zagłady duszy. Jest ona nieznajomością Boga.

Modlitwa Jezusowa prowadzi do nieśmiertelności, czyli do Boga. To dążenie do znajomości Boga. To pragnienie życia. To pragnienie bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo zaś daje Bóg. Tylko w Jego obecności możemy czuć się naprawdę bezpiecznie. Nic z Jego strony nam nie grozi, więc warto przebywać w Jego obecności.

Modlitwa Jezusowa to pragnienie bycia stale w obecności Boga. Tylko On daje prawdziwe i pełne bezpieczeństwo. Wszystko inne jest niebezpieczeństwem i śmiertelnością. Tylko Bóg jest nieśmiertelny, czyli wieczny. Ukaże je, we właściwym czasie, błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego nikt z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć: Jemu cześć i moc wiekuista! Amen (1 Tm 6,15-16).


Brunon Koniecko OSB – benedyktyn tyniecki. Do opactwa wstąpił w 2010 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w 2018 r. Jest absolwentem administracji oraz teologii. W opactwie tynieckim był m.in. przeorem, podprzeorem i wychowawcą. Autor książek: Medytować to…Nie żartujcie sobie z Bóstwa!Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać ImieniemDroga Filokalii. 50-dniowe ćwiczenie duchowe

(Visited 865 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij