Pierwszą cnotą jest brak niepokoju, czyli śmierć wobec każdego człowieka i rzeczy. Z tej cnoty rodzi się pożądanie Boga. Ono z kolei rodzi zgodny z naturą gniew, który to stawia opór wszelkiemu usiłowaniu wroga. Wtedy bojaźń Boża znajduje w człowieku pastwisko, a poprzez bojaźń objawia się w człowieku miłość.
— Św. Izajasz Anachoreta, fragment dzieła Filokalia, tom 1
Św. Izajasz Anachoreta, otwierając swoją refleksję o cnotach, wskazuje na brak niepokoju jako pierwszy krok duchowej przemiany. „Śmierć wobec każdego człowieka i rzeczy” nie oznacza obojętności, lecz wolność od przywiązań, od reakcji, które rozbijają wewnętrzny pokój. Człowiek, który uczy się dystansu wobec zmienności świata i kaprysów innych ludzi, nie traci równowagi wewnętrznej, ponieważ jego serce zakorzenione jest w głębszym porządku. Brak niepokoju nie jest więc ucieczką od rzeczywistości, ale jej właściwym przeżywaniem – takim, które pozwala zobaczyć świat w świetle Boga.
Pożądanie Boga jako naturalna konsekwencja
Kiedy człowiek wycisza w sobie niepokój, otwiera się przestrzeń na pragnienie Boga. To „pożądanie” nie jest zwykłym ludzkim pragnieniem, które rodzi się z braku i niepewności, lecz porywem duszy, która znajduje swoje źródło i cel poza samą sobą. Św. Izajasz ukazuje tutaj drogę bardzo konkretną: nie wystarczy mówić o miłości Bożej, jeśli wcześniej serce jest zajęte niepokojem, gniewem wobec ludzi czy przywiązaniem do rzeczy. Najpierw trzeba obumrzeć wobec tego, co doczesne, aby w człowieku mogła rozwinąć się tęsknota za Tym, który jest wieczny.
Gniew oczyszczony
Zaskakującym elementem w refleksji św. Izajasza Anachorety jest rola gniewu. W ludzkim doświadczeniu gniew zwykle uchodzi za emocję negatywną, prowadzącą do destrukcji. Jednak św. Izajasz pisze o „zgodnym z naturą gniewie”, który rodzi się z pragnienia Boga. Jest to gniew oczyszczony, skierowany nie przeciwko ludziom, lecz przeciwko złu i podstępnym zakusom wroga. Ten gniew staje się duchową siłą, pozwalającą stawiać opór grzechowi, zniechęceniu i rozproszeniu. Ostatecznie więc także emocje – poddane łasce Bożej – mogą stać się narzędziem życia duchowego.
Droga od bojaźni do miłości
Kolejny krok to bojaźń Boża, która – jak pisze św. Izajasz – znajduje w człowieku pastwisko, czyli przestrzeń do wzrostu i umocnienia. Bojaźń ta nie jest lękiem, lecz głębokim szacunkiem wobec świętości Boga i świadomością własnej kruchości. Właśnie w tej przestrzeni objawia się miłość, będąca szczytem drogi duchowej. Miłość rodzi się nie z emocjonalnych uniesień, lecz z wytrwałej pracy nad sercem: z wyciszenia, pragnienia Boga i duchowej walki.
Św. Izajasz Anachoreta ukazuje w krótkim fragmencie pełną dynamikę życia duchowego: od pokoju serca, przez pragnienie Boga i oczyszczony gniew, aż po bojaźń Bożą i miłość. Jest to droga, która uczy, że miłość nie przychodzi nagle, ale rodzi się z wewnętrznego porządku, którego człowiek stopniowo się uczy. Duchowość Filokalii nie odrzuca ludzkich emocji ani doświadczeń, lecz przemienia je, nadając im nowy, głębszy sens.
Opracowanie graficzne: Mikołaj Jastrzębski OSB
Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.
Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.
To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!