Umieszczony przez 11:02 Liturgia

Bóg nie istnieje w zaświatach, ale jest realnie obecny w naszym życiu

Wiara w zmartwychwstanie otwiera przed nami zupełnie inną perspektywę patrzenia i rozumienia siebie i własnego życia.

II Niedziela Wielkanocna
Dz 5,12–16; Ap 1,9–11a.12–13.17–19; J 20,19–31

Pokój wam! To pierwsze słowa Pana Jezusa skierowane do uczniów. Nie są one jedynie pozdrowieniem, ale przede wszystkim darem Jego zmartwychwstania. Pokój, jaki Pan Jezus nam zostawia, jest owocem Ducha Świętego. Jest on znakiem zwycięstwa nad światem i śmiercią. Wiara w zmartwychwstanie otwiera przed nami zupełnie inną perspektywę patrzenia i rozumienia siebie i własnego życia. Spotykany przez uczniów Jezus jest zupełnie inny. Święty Paweł napisze później:

My odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe (2 Kor 5,16).

Jego inność jest wymowna. Jednocześnie dla nas jest ona zaskakująca i „nie do uwierzenia”. Święty Tomasz, którego nazywamy „niewiernym”, właściwie reprezentuje nasze podejście:

Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę (J 20,25).

Ewangelia ukazuje konflikt istniejący pomiędzy naszym ziemskim realizmem a prawdą objawioną w zmartwychwstaniu. Nasz realizm, oparty na myśleniu rzeczowym i sprawdzaniu wszystkiego, całkowicie zawodzi wobec tajemnicy zmartwychwstania. Bezpośrednie spotkanie Tomasza ze Zmartwychwstałym spowodowało, że sprawdzanie straciło jakikolwiek sens. Tomasz bez dotykania Pana Jezusa wyznaje: Pan mój i Bóg mój! (J 20,28). Nie tylko rozpoznaje Jezusa, ale widzi więcej. Widzi w Nim objawiającego się Boga. Jego wyznanie jest w Ewangeliach najbardziej wyraźnym stwierdzeniem bóstwa Jezusa. Istotny jednak dla nas jest sam fakt, że to rozpoznanie niesie w sobie oczywistość, która nie wymaga żadnego sprawdzania. Podobny wątek pojawił się w następnym rozdziale Ewangelii według św. Jana podczas spotkania z Jezusem nad jeziorem Genezaret. Ewangelista pisze w komentarzu: Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: Kto Ty jesteś? bo wiedzieli, że to jest Pan (J 21,12).

Z jednaj strony wskazuje on na istnienie problemu rozpoznania Zmartwychwstałego – widać stąd, że wyglądał zupełnie inaczej niż wcześniej, z drugiej strony wskazuje na pewną oczywistość Jego obecności. Tego właśnie doświadczył św. Tomasz. Nowość sytuacji po zmartwychwstaniu Jezusa i naszej relacji z Nim wyraża się sposobem mówienia. Jeżeli w Ewangeliach przeważa odnośnie do Jezusa tytuł „Nauczyciel”, „Mistrz”, „Rabbi”, o tyle po zmartwychwstaniu zasadniczym Jego tytułem jest „Pan”. Jeżeli pamiętamy, że był to w Starym Testamencie zastępnik imienia Boga, to wypowiedź św. Tomasza właściwie wyraża wprost i streszcza nowość relacji do Jezusa. Zmartwychwstanie objawia Boski wymiar Jezusa. Wcześniej ukazał się on jedynie na chwilę trzem uczniom na górze Tabor. Dzisiejsze drugie czytanie z Apokalipsy przedstawia Jezusa w Boskiej symbolice:

Ujrzałem siedem złotych świeczników, i pośród świeczników kogoś podobnego do Syna Człowieczego, obleczonego w szatę do stóp i przepasanego na piersiach złotym pasem (Ap 1,12n).

Zmartwychwstanie objawia ten wymiar inaczej. Nie czytamy o lśniąco białych szatach, o towarzyszeniu Mu aniołów czy postaci dawno zmarłych proroków. Jezus pojawia się w zwykłej postaci człowieka! Kiedy jednak Go rozpoznają, widzą w Nim Pana, czyli Boga! Jak to trafnie wyraził św. Paweł: W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo, na sposób ciała (Kol 2,9).

Zmartwychwstanie jednocześnie urzeczywistnia to wszystko, co wcześniej Pan Jezus zapowiadał. Przez zmartwychwstanie całkiem realna stała się wypowiedź: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata (J 6,51). Podobnie słowa: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40). Dzisiejsze pierwsze czytanie ukazuje realizm obietnicy wypowiedzianej w Wieczerniku:

Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna (J 16,22–24).

Apostołowie proszą i chory doznaje uzdrowienia. Wynoszono też chorych na ulice i kładziono na łożach i noszach, aby choć cień przechodzącego Piotra padł na któregoś z nich (Dz 5,15). Przypomina to sytuację za czasów Pana Jezusa, kiedy wielu uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby się Go dotknąć (Mk 3,10). Jezus objawia się przez swoich uczniów. Jest z nimi, tak jak zapowiedział.

Dzięki tajemnicy zmartwychwstania wcześniejsze wypowiedzi Pana Jezusa nie mają charakteru symbolicznego czy przenośnego, ale stają się rzeczywistością. W ten sposób najbardziej urzeczywistnia się Bóstwo, na sposób ciała, czyli w ludzkim kształcie. Dlatego wiara w zmartwychwstanie oznacza realne odkrywanie obecności Zmartwychwstałego zarówno w sakramentach, jak i w spotykanych osobach i wydarzeniach. Bóg nie istnieje w zaświatach, ale jest realnie obecny w naszym życiu, i to w bardzo ludzkich kształtach. Problem polega na tym, że nie umiemy Go rozpoznać, bo można to osiągnąć jedynie przez przemianę serca.


Fragment książki Rozważania liturgiczne na każdy dzień. T. 2b: Okres Wielkanocny


Włodzimierz Zatorski OSB – urodził się w Czechowicach-Dziedzicach. Do klasztoru wstąpił w roku 1980 po ukończeniu fizyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pierwsze śluby złożył w 1981 r., święcenia kapłańskie przyjął w 1987 r. Założyciel i do roku 2007 dyrektor wydawnictwa Tyniec. W latach 2005–2009 przeor klasztoru, od roku 2002 prefekt oblatów świeckich przy opactwie. Autor książek o tematyce duchowej, między innymi: “Przebaczenie”, “Otworzyć serce”, “Dar sumienia”, “Milczeć, aby usłyszeć”, “Droga człowieka”, “Osiem duchów zła”, “Po owocach poznacie”. Od kwietnia 2009 do kwietnia 2010 przebywał w pustelni na Mazurach oraz w klasztorze benedyktyńskim Dormitio w Jerozolimie. Od 2010 do 2013 był mistrzem nowicjatu w Tyńcu. W latach 2013-2015 podprzeor. Pełnił funkcję asystenta Fundacji Opcja Benedykta. Zmarł 28 grudnia 2020 r.


Fot. Krzysztof Torbus

(Visited 711 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij