Gdybym miał jakiś udział w pisaniu tej książki, nadałbym jej tytuł „Ikony Światła i Zbawienia” (Pan światłem i zbawieniem moim – Psalm 27,1a). Dlaczego? Ikona pisana jest światłem, a właściwie Światłem. To nadprzyrodzone Światło Zbawienia wpada do naszej przestrzeni, jak przez okno. Ikona jest oknem do nadprzyrodzonej rzeczywistości. Jednak by światło przechodziło przez okno bez przeszkód, trzeba je szeroko otworzyć. Tym właśnie jest dla mnie niewielka książeczka traktująca o języku ikony oraz streszczająca „wybór podstawowych lektur”. Ikona jest czymś więcej niż tylko jedną z form sztuki sakralnej. Ikona uobecnia poznaniu ludzkiemu rzeczywistość, którą przedstawia, pozwala na spotkanie Jezusa Chrystusa. Widzimy Go na ikonie „Anioła Wielkiej Rady” albo „Błogosławionego Milczenia”, jeszcze bezcielesnego, ale nieprzerwanie Obecnego. Autorzy, wyjaśniając pisma, czyli ikony, przedstawiają Jego stałą obecność. Celowo unikam określenia „historia zbawienia”, ponieważ ono dokonuje się nieprzerwanie. To przekazują nam ikony. Jednak by zrozumieć język ikony, trzeba poznać jej alfabet, gramatykę, składnię… Nieprzypadkowo mówi się o pisaniu ikon, a nie o ich malowaniu. Ikona to Słowo Boże pisane obrazem. Tam, gdzie litery, słowa i zdania nie mogą oddać w pełni treści zbawczego przekazu, tam pojawia się kolor, forma, światło.
Autorzy pomagają uporać się z zapomnieniem i niewiedzą na temat ikon, jakie narastały przez wieki w Kościele katolickim. Ikony są wspólnym dziedzictwem Kościołów rzymskokatolickiego i prawosławnego. Jednak rozwój ikonopisarstwa, wypracowanie odpowiednich kanonów (języka) i kult rozwinęły się przede wszystkim w Kościele wschodnim. Książkę Ikony Zbawienia warto mieć przy sobie podczas wypraw do muzeów, odwiedzin wschodnich rejonów Polski, gdzie można znaleźć wiele cerkwi starych i nowych, a także przeglądając coraz większą ilość materiałów, jakie ukazują się w Internecie. Warto by zrozumieć, że ikona to nie jeden z prądów malarstwa naiwnego czy folkloru religijnego. Podstawowym miejscem ikony jest świątynia, gdzie pełni kluczową rolę w liturgii. Jest także pomocą w modlitwie; jest modlitwą. Ikony nie są podpisywane, ponieważ należą do Kościoła. Ikonopisarz nie jest „artystą”, powołanym do przekazywania wrażeń estetycznych; jest człowiekiem modlitwy, powołanym do służby Kościołowi. Tego wątku zabrakło w opisywanej książce, jednak nie da się poruszyć wszystkich wątków w dziele o niewielkiej objętości. Paweł Florenski napisał coś bardzo poruszającego: „skoro istnieje ikona Trójcy Świętej [Andrzeja] Rublowa, to istnieje Bóg”. Dzięki tej książce dla wielu czytelników ikona może stać się szeroko otwartym oknem na światło i zbawienie, tak jak stała się dla mnie.
Henryk Metz – kierownik projektów i programów w branży IT oraz ekspert/trener metod ciągłego doskonalenia. Ikonopisarz, członek Senatu Śląskiej Szkoły Ikonograficznej, reprezentuje Wydział Światło i Zbawienie ŚSI. Wraz z żoną Zofią pomaga zainteresowanym poznawać i doskonalić się w sztuce pisania ikon we wspólnocie Ikonopisarzy Wszystkich Świętych przy parafii pw. Wszystkich Świętych w Gliwicach.
Fot. Kazimierz Urbańczyk
Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.
Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.
To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!