Umieszczony przez 16:13 Nowości i recenzje

Kryzys rozumienia pokuty

Pokuta chyba przeżywa kryzys. A właściwiej byłoby rzec: to my przeżywamy kryzys rozumienia pokuty.

„A za pokutę odmów sobie…” — kto z nas nie słyszał tej formuły przy końcu spowiedzi? Zwykle chodzi o odmówienie jakiejś krótkiej modlitwy, może dziesiątka różańca, czasem spowiednik zaleca lekturę fragmentu Biblii. Wstydliwa praktyka pokazuje, że często rzeczywiście robimy to, co nam polecono, „za pokutę” — bez zaangażowania, może pośpiesznie, w poczuciu konieczności „odbębnienia” formalnego wymogu, przeczuwając, że zapewne chodzi tu o jakieś odcierpienie tego, co się przeciw Bogu przeskrobało. A trzeba tego wszystkiego dopełnić, bo przecież przy następnej spowiedzi musimy oświadczyć: „pokutę odprawiłem”, „pokutę odprawiłam”…

Pokuta chyba przeżywa kryzys. A właściwiej byłoby rzec: to my przeżywamy kryzys rozumienia pokuty. Sam język wiele mówi o tym: używamy czasownika „pokutować”, by opisać trwanie czegoś nieprzyjemnego, opresyjnego, błędnego.

Aż chce się napisać, że to w nas samych pokutuje błędne pojęcie pokuty. Definiując słowa, pytamy o ich pochodzenie, o ich historię. Wydawnictwo Benedyktynów Tyniec chce przybliżyć swoim czytelnikom jeden z pierwszych rozdziałów historii słowa „pokuta”. A napisał go autor Rozmów z Ojcami, Jan Kasjan.

Tom 63. serii „Z tradycji mniszej” zawiera dwie rozmowy ze zbioru Collationes Patrum — XX (Z abba Pinufiuszem, O końcu pokuty i o oznakach dokonanego zadośćuczynienia) i XXIII (Z abba Teonasem, O bezgrzeszności). Najkrócej mówiąc, starają się one uchwycić pewne skrajności, między którymi toczy się życie moralne: skłonność do nadawania nadmiernego obwiniania siebie oraz pokusę widzenia siebie jako bezgrzesznego. Wokół tych punktów osnuta jest dyskusja między Kasjanem i Germanusem a mnichami z egipskiej pustyni.

Columba Stewart, autor świetnej monografii poświęconej Kasjanowi, zwraca uwagę, że w pismach tego autora compunctio (skrucha, pokuta) jest nierozerwalnie związana z najwyższymi stopniami modlitwy (excessus mentis, modlitwa płomienna itd.). Gdy dostrzegamy własne grzechy i doświadczamy Bożego przebaczenia, odczuwamy żal: ten „Boży smutek” (zob. 2 Kor 7,9–10) jako dar łaski jest wysoko ceniony przez wszystkich pisarzy monastycznych. Dotkliwa świadomość dystansu, jakim oddzieliliśmy się od Boga, jest pierwszym krokiem do zjednoczenia z Nim; uznanie własnej słabości, skruszenie serca, prawdziwa pokuta — to fundament odbudowania relacji z Bogiem. Nie chodzi w tym o korzenie się przed jakimś tyranem, który syci się naszym upodleniem. Prawdziwa pokuta to nawrócenie serca: coś, co dzieje się we wnętrzu człowieka, a nie służy wypełnieniu zewnętrznych wymogów. Moment tego nawrócenia jest szerszym otwarciem się na działanie łaski: człowieka o sercu pokornym Bóg chętnie wprowadza na szczyty kontemplacji.

Książeczka z dwoma rozmowami Kasjana może posłużyć przygotowaniu do spowiedzi świętej lub podjęciu próby nowego zrozumienia tego sakramentu. Mimo iż Rozmowy pisano w czasach, gdy sakrament pokuty nie funkcjonował w takiej postaci jak dziś, z ich kart możemy zaczerpnąć ducha prawdziwej skruchy, jednocześnie rozprawiając się ze szkodliwymi stereotypami (które, jak widać, ciągną się za nami co najmniej od IV wieku!). Gdy kapłan w konfesjonale zadaje pokutę i każe odmówić tę czy inną modlitwę, kieruje się logiką zjednoczenia z Bogiem, nie spłaty długu: pokuta nie ma polegać na odczuciu miary cierpień za dany grzech, bo Bóg nie jest handlarzem, któremu trzeba oddać należność w postaci udręczenia. Miarą prawdziwej pokuty jest miara naszego oddalenia od Boga. Modlitwa nas do Niego zbliża i ma wzbudzić pragnienie jedności z Nim. Jeżeli więc ktoś wciąż przeczuwa w sakramencie pojednania zawieranie przykrego kontraktu z Bogiem, niech spróbuje zastanowić się nad tym, jakie są korzenie chrześcijańskiej pokuty i dlaczego warto wyznawać sobie nawzajem grzechy. W tę podróż w starożytność dobrze jest wybrać się z Janem Kasjanem.


Fot. Jacek Sędkiewicz

(Visited 438 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij