Rozmowa z o. Brunonem Koniecko OSB to fascynująca podróż w głąb tradycji modlitwy Jezusowej, która odkrywa przed nami zarówno duchowe bogactwo starożytnej praktyki, jak i wyzwania współczesnej duchowości. Ojciec Brunon z pasją opowiada o powstaniu portalu modlitwajezusowa.com.pl – przestrzeni, która przełamuje bariery stereotypów, czyniąc tę modlitwę dostępną dla każdego, niezależnie od poziomu wiedzy teologicznej. Czy prosta forma modlitwy może stać się kluczem do głębokiej przemiany duchowej? Jak współczesny człowiek może odnaleźć równowagę między codziennym tempem życia a spokojem modlitwy? Jakie znaczenie ma dla nas dostępność Filokalii i tradycji monastycznej?
Portal modlitwajezusowa.com.pl to wyjątkowa inicjatywa w skali Polski. Co zainspirowało Ojca do stworzenia przestrzeni dedykowanej wyłącznie modlitwie Jezusowej?
Brunon Koniecko OSB: Rozwój działalności wokół modlitwy Jezusowej, którą podejmujemy w opactwie tynieckim, zainteresowanie ludzi tą formą modlitwy i duchowością oraz brak podobnej przestrzeni w skali kraju, związanej z tym zagadnieniem. To są najważniejsze przyczyny powstania tego portalu. Mamy pragnienie kontynuowania tego dzieła oraz jego rozwijania. Stworzenie jednego miejsca, w którym można znaleźć wszystko na temat tej modlitwy, jak i to, co wokół niej robimy wydawało się najlepszym pomysłem. Przyczyną mniej ważną, ale dla niektórych może istotną, jest to, że współcześnie coraz więcej osób korzysta z przestrzeni wirtualnej. To dla nich jest dzisiaj podstawowe źródło informacji. Dlatego decyzja o powstaniu tego portalu.
Modlitwa Jezusowa, choć zakorzeniona w tradycji monastycznej, została zaprezentowana jako praktyka dostępna każdemu. Jak portal pomaga w przełamaniu stereotypów związanych z jej „elitarnym” charakterem?
Nie powiedziałbym, że ta modlitwa posiada aż tak „elitarny” charakter. Takie przekonanie może sugerować, że jest ona dla wybranych lub zaawansowanych w drodze duchowej. Tak jednak nie jest. Na pewno natomiast jest mało znana i jeszcze w mniejszym stopniu praktykowana. Nie jest to jej „wina”. Jej ograniczony zasięg wynika raczej z braku wiedzy na jej temat niż niechęci wobec niej. To raczej brak informowania ze strony pasterzy w Kościele, którzy nie mówią o niej i jej nie uczą. Modlitwa Jezusowa w historii i duchowości Kościoła istnieje od kilkunastu wieków. Nie wszyscy jednak o tym słyszeli, a tym bardziej nie wiedzą jak ją praktykować.
Powstanie portalu już samo w sobie ma przełamywać bariery. Następnym elementem są artykuły poświęcone modlitwie Jezusowej, wyjaśniające różne jej aspekty. Tutaj należy podkreślić zwłaszcza stronę: Jak praktykować? Znajdziemy tam wiele podstawowych informacji o tej modlitwie. Teksty wyjaśniają różne problemy związane z tą praktyką. Wskazują co należy, a co nie powinno się robić. Poprzez portal promowana jest także literatura oraz rozpowszechniane są różne produkty związane z tą praktyką. Może to pomagać w przybliżeniu jej wszystkim, którzy są zainteresowani modlitwą chrześcijańską.
Tradycja „Filokalii” odgrywa kluczową rolę w propagowaniu modlitwy Jezusowej. Jakie wyzwania wiążą się z przekładaniem bogatej duchowości Ojców na współczesny język i potrzeby duchowe?
Te wyzwania to przede wszystkim ogrom treści, rozległa rozpiętość czasowa tekstów oraz specyficzny język, który trzeba umiejętnie przetłumaczyć na słowa zrozumiałe dzisiaj dla przeciętnego katolika. Trudnością jest także brak przekładu Filokalii w całości na język polski. Cały zbiór obejmuje pięć tomów. W 2023 r. nasze wydawnictwo opublikowało pierwszy tom. Brak więc dostępności do większości tekstów z tego zbioru również stanowi trudność dla tych, co chcieliby mocno zaangażować się w rozwijaniu swojego życia duchowego w oparciu o Filokalię i modlitwę Jezusową.
O ile w praktykowaniu tej modlitwy nie trzeba na początku specjalnej wiedzy, to już w czytaniu tekstów przydałaby się jej pewna podstawa teologiczna. Należy jednak pamiętać, że teksty te i tak nie będą zrozumiałe dla kogoś, kto w ogóle się nie modli. Wyrastają bowiem z doświadczenia modlitwy i duchowości ich autorów. Te teksty nie są rozprawami naukowymi, ale przekazują doświadczenie duchowe. Aby więc je zrozumieć, potrzeba samemu prowadzić życie modlitwy. Dodatkową trudnością jest to, ze dzieła wchodzące w skład Filokalii nie są pismami systematycznymi, gdzie dane zagadnienie jest w całości opisane. Często te teksty są zbiorem swego rodzaju sentencji na temat życia duchowego, co utrudnia syntezę.
Grupa modlitwy Jezusowej przy Opactwie Benedyktynów w Tyńcu staje się ważnym elementem tej inicjatywy. Jakie są najczęstsze pytania i trudności, z którymi zgłaszają się ich uczestnicy? Jaką rolę pełni opactwo w ich duchowym rozwoju?
Przede wszystkim istotne jest regularne uczestnictwo w spotkaniach. Grupa za wiele nam nie pomoże, jeśli będziemy rzadko w niej się pojawiali. Zaangażowanie w nią uczy bycia systematycznym w modlitwie. Zdarzało się, że uczestnicy pytali czy muszą być obecni na każdym spotkaniu, gdzie mogą poczytać o różnych aspektach modlitwy Jezusowej czy jak zastosować w codziennym życiu wskazania dotyczące duchowości i teologii tej modlitwy.
Opactwo Benedyktynów w Tyńcu stanowi centrum duchowe i ośrodek formacji dla wszystkich grup osób praktykujących modlitwę Jezusową. To miejsce, gdzie prowadzone są rekolekcje, publikowane są książki oraz tworzone są różne produkty związane z tą duchowością. To tutaj zaczęliśmy jako pierwsi w Polsce, tłumaczyć Filokalię i podjęliśmy różne inicjatywy dotyczące tego projektu. Działalność wokół modlitwy Jezusowej wpisuje się w rozwój tego przedsięwzięcia. Osoby ją praktykujące mogą tu znaleźć duchowe wsparcie.
Portal łączy różne formy działalności: od tekstów edukacyjnych, przez organizację rekolekcji, aż po aktywność w mediach społecznościowych. Która z tych form, według Ojca, ma największy potencjał w dotarciu do ludzi poszukujących głębszej relacji z Bogiem?
To są kwestie bardziej indywidualne. Jednego przyciągnie grupa, drugiego rekolekcje, a inny wejdzie na portal i zainteresuje się tematem. Nie ma tutaj jednej zasady. Dlatego podejmujemy działalność w różny sposób, żeby móc dotrzeć do większej ilości odbiorców. Gdybyśmy poprzestawali tylko na jednym działaniu, nasze starania trafiałyby do niewielu osób. Wielość form, która jest i być może, która jeszcze powstanie, ma sprzyjać wzrostowi potencjału, o którym mówimy. Nie wiemy jednak co zadziała w przypadku każdego człowieka. Myślę jednak, że bezpośrednie zetknięcie z Opactwem Benedyktynów w Tyńcu, w postaci udziału w rekolekcjach czy w grupie, może być najbardziej przekonujące do rozpoczęcia rozwoju duchowego tą drogą chrześcijańską.
Na stronie modlitwajezusowa.com.pl pojawia się wiele praktycznych wskazówek dotyczących modlitwy Jezusowej – od użycia czotek po kwestie liczby wezwań. Jak w prostych formach tej modlitwy odnaleźć głębię, o której pisali Ojcowie?
To wymaga czasu, praktyki i zaangażowania. Nic nie przyjdzie natychmiastowo czy po kilku medytacjach. Forma jest prosta, ale droga duchowa jest długa. Nikt nie osiąga dojrzałości duchowej w krótkim czasie, bez licznych doświadczeń. W modlitwie Jezusowej nie należy wyczekiwać szybko wspaniałych rezultatów. Nie powinno się też mieć oczekiwań, że osiągnie się jakieś cnoty, zwłaszcza w krótkim okresie. My nie dysponujemy łaską. Ją udziela Bóg. Głębi można zaś dotknąć tylko przy pomocy Bożego udzielenia się. Bez niego trudno nam będzie o własnych siłach pokonywać swoje słabości i doświadczyć piękna życia z Bogiem. Z naszej strony istotna jest wytrwałość, ufność, pokora, cierpliwość, wiara. Reszta należy do Boga. Głębia doświadczenia będzie pojawiała się w miarę zaangażowania się z naszej strony w tę praktykę. Na ile będziemy „inwestowali” w nią, na ile pozwolimy Bogu działać, na tyle będzie szansa doświadczyć przemiany życia.
Modlitwa Jezusowa to droga duchowej przemiany, ale może też budzić trudności – choćby związane z wytrwałością czy wewnętrznym rozproszeniem. Jak portal wspiera osoby, które doświadczają takich przeszkód?
Informacje udzielane są w różnych artykułach oraz w publikacjach. To główne źródło wiedzy o tej praktyce. Lektura duchowa, jak mówiąc Ojcowie, jest niezbędna w rozwoju duchowym. Warto zapoznać się z tekstem na ten temat. Jeden z ojców filokalicznych, Teoleptos z Filadelfii, powiedział: „Jeśli spostrzeżesz, że twoja modlitwa załamuje się, szukaj pomocy w książce. (…) Naucz się na pamięć słów Ewangelii oraz wypowiedzi błogosławionych Ojców. Poznawaj dokładnie ich życie, aby móc rozmyślać o tym nawet w nocy. W ten sposób, przez lekturę i rozważanie Bożych słów, odnowisz swą oschłą myśl i przygotujesz ją, by podejmowała wciąż bardziej gorliwą modlitwę”. To jeden z przykładów ukazania wartości czytania, które będzie służyło praktyce modlitwy. Podobnych wypowiedzi ze strony Ojców jest więcej. Teoleptos mówił także o poznawaniu ich życia. Na portalu możemy również znaleźć krótkie biografie świętych Ojców i mnichów, związanych z duchowością monastyczną, z której wyrasta modlitwa Jezusowa. Podany jest wykaz literatury. Służy on zgłębianiu teologii tej praktyki, wprowadzaniu jej w życie. Jest również możliwość osobistego kontaktu poprzez adres e-mailowy. Mamy zatem kilka narzędzi, które mogą pomóc w pojawiających się problemach dotyczących praktyki modlitwy Jezusowej.
W jednym z Ojca tekstów na portalu możemy znaleźć fragment, o tym że modlitwa Jezusowa nie wymaga wiedzy teologicznej ani skomplikowanych przygotowań. Jak Ojciec postrzega jej potencjał w docieraniu do osób, które oddaliły się od praktyk religijnych?
Modlitwa Jezusowa jest prosta w swojej formie. Jej treść jest szalenie łatwa do zapamiętania. To zarazem podstawowe wyznanie wiary. Dzisiaj, w dobie coraz szybszego tempa życia, wykonywania pracy wymagającej często nieustannego myślenia i podejmowania decyzji, siedzenia przy komputerze, modlitwa Jezusowa może się jawić, jako sposób na innego typu funkcjonowanie. Podczas tej praktyki nie musimy niczego rozważać, analizować, podejmować decyzji, rozmyślać, wyobrażać sobie. Dla ludzi pracujących intelektualnie może to być pomocą w codzienności i zachętą do kontaktu z Bogiem. Niektórzy uważają, że jeśli na modlitwie muszą po raz kolejny w danym dniu dokonywać operacji intelektualnej, to oni tak nie chcą. Dlatego nie podejmują modlitwy, która to zawiera. W przypadku modlitwy Jezusowej, dowiadują się, że tutaj nie muszą już podejmować kolejnego trudnego wysiłku intelektualnego, ale mogą w spokoju serca spędzić czas z Bogiem. Na samym początku nie musimy wiedzieć wszystkiego o prawdach wiary czy znać cały Katechizm. W miarę podjęcia praktyki sami zapragniemy zgłębiać swoją wiedzę teologiczną. W życiu duchowym nie da się robić wszystkiego naraz i szybko osiągać znaczące rezultaty. W takim podejściu może być potencjał dla osób, które od dawna nie podejmują życia modlitwy, a obecnie myślą o powrocie do niego. Brak wygórowanych wymagań, prostota formy praktyki i możliwość natychmiastowego rozpoczęcia drogi duchowej może być zachętą, aby spróbować.
Czotki, ich symbolika i sposób użycia pojawiają się w artykułach na stronie. W jaki sposób to narzędzie może pomóc świeckim w pełniejszym doświadczeniu modlitwy Jezusowej?
Czotki są narzędziem zewnętrznym służącym praktyce modlitwy Jezusowej. Nie są konieczne w jej odmawianiu, ale wielu je stosuje. Dla mnichów prawosławnych są nieodłącznym elementem ich praktyki. Każdy jednak może z nich korzystać. Od strony zewnętrznej mogą nam pomagać w tym, że dzięki ich stosowaniu będziemy wiedzieć, że odmówiliśmy określoną liczbę wezwań, którą sobie założyliśmy. Mogą pomagać w tym, aby się nie rozpraszać. Gdy mamy je cały czas przy sobie, mogą nam przypominać o modlitwie, aby w różnych momentach w ciągu dnia, zwrócić się do Boga. Mogą być sposobem na wykorzystanie wolnych chwil w ciągu dnia, aby przypomnieć sobie o Bogu. Nam często ulatuje pamięć o Nim. Czotki mogą nam przypominać o obecności Bożej. Z powodu swej nazwy – duchowy miecz – mogą być nam pomocą w trudnych chwilach, jeśli zawierzymy nasze sprawy Bogu, a nie będziemy się z nimi zmagali samotnie.
Jeden z celów portalu to „przebóstwienie człowieka” w duchu Filokalii. Jak przekonać współczesnego odbiorcę, że tak wzniosła idea jest osiągalna w codziennym życiu?
To jest przede wszystkim kwestia wiary. Zarówno praktyka modlitwy Jezusowej, jak i przebóstwienie, czyli mówiąc prościej – zbawienie, nie mogą się dokonać bez naszej wiary. W naszym życiu nieustannie komuś wierzymy albo ufamy. Gdy jedziemy autobusem, to mamy nadzieję, że kierowca zawiezie nas do celu naszej podróży. Gdy kupujemy jakiś produkt w sklepie, to ufamy, że sprzedawca nas nie oszukuje i otrzymamy to, czego potrzebujemy. Jest wiele sytuacji, gdzie wiara, ufność pojawia się w codziennym życiu. Podobnie jest w życiu duchowym. Przebóstwienie jest możliwe, bo Chrystus za nas oddał życie. Pokazał, że Jemu na nas zależy. Aby się przekonać, można poczytać o tych Ojcach, którzy przed nami zawierzyli i nie zawiedli się oraz samemu podjąć decyzję, że warto jest skorzystać z tego, co Bóg daje człowiekowi.
Brunon Koniecko OSB – benedyktyn tyniecki. Do opactwa wstąpił w 2010 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w 2018 r. Jest absolwentem administracji oraz teologii. W opactwie tynieckim był m.in. przeorem, podprzeorem i wychowawcą. Autor książek: Medytować to…, Nie żartujcie sobie z Bóstwa!, Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem, Droga Filokalii. 50-dniowe ćwiczenie duchowe
Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.
Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.
To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!