Umieszczony przez 10:00 Blog Ojca Leona

Niewielki prezent może być wielkim skarbem

Warto zastanowić się nad tym, czy zamiast zbytkownych, a często bezużytecznych prezentów, rozejrzeć się i zobaczyć gdzie może być ktoś, komu brakuje nawet niezbędnych środków do życia.

Przyjemnie jest otrzymywać prezenty i przyjemnie jest je dawać, zwłaszcza wtedy, gdy obdarowany jest wyraźnie szczerze zadowolony. Od najdawniejszych czasów ludzie obdarowują się, by wyrazić swoje poddaństwo/zależność lub jako wyraz życzliwości. W chrześcijaństwie zwyczaj obdarowywania się prezentami w grudniu – 6 grudnia – lub też i w wigilię Bożego Narodzenia – pod choinkę, rozpowszechnił się głównie za sprawą św. Mikołaja, biskupa Miry, żyjącego w IV wielu po Chrystusie. Biskup ten otaczał wielką troską ubogich i wszelkich potrzebujących. By uniknąć rozgłosu, pomocy tej udzielał pod osłoną nocy, pozostając nieraz anonimowym dobroczyńcą. Obchodzenie jego święta już od IV wielu stało się okazją do naśladowania jego dobroczynności. Ale to nie tylko dawni biskupi takimi byli. Zmarły w 1968 roku dziś Sługa Boży, biskup siedlecki Ignacy Świrski mógł w testamencie napisać: „W spadku po mnie nikt nie dostanie nic”. Rzeczywiście. Wszystko, co miał, rozdawał ubogim, a to, co mu było potrzebne do zarządzania diecezją, uważał za własność diecezji. Kiedy klerycy zapytali go kiedyś, czy to prawda, że książę kardynał Adam Stefan Sapieha, arcybiskup metropolita krakowski, miał bardzo niewiele, odpowiedział: „Niewiele? On nic nie miał!”.

Jest prawdopodobne, że i dzisiaj wielu biskupów czyni dobro bez rozgłosu, za wzorem św. Mikołaja, a drogi samochód i biskupi pałac nie są ich osobistą własnością, tylko własnością Kościoła, służącą im na czas sprawowania urzędu. W minionym okresie św. Mikołaja zastępował Dziadek Mróz. Dzisiaj konkurencję św. Mikołajowi robi mieszkaniec Finlandii, zamieszkały w jej północnej części, w Laponii, który stał się pierwowzorem wszystkich na świecie „Mikołajów”, to znaczy miłych staruszków ubranych w czerwoną kapotę i takąż czapkę, obszyte białym futerkiem. Żeby było bardziej atrakcyjnie towarzyszą mu dziewczyny tak samo ubrane z tym, że mają na sobie „minikapotę”. Do tego jest jeszcze i renifer, który wiezie Dziadka i sanie z prezentami.

W Polsce jest obecnie raczej przekonanie do biskupa z mitrą i pastorałem. I tak trzymać! W swoim czasie pisano, że na prezenty wydawało się olbrzymie sumy. Dzisiaj – więcej wydasz, mniej kupisz… Warto zastanowić się nad tym, czy zamiast zbytkownych, a często bezużytecznych prezentów, rozejrzeć się i zobaczyć gdzie może być ktoś, komu brakuje nawet niezbędnych środków do życia. Dla takich ludzi nawet niewielki prezent może być wielkim skarbem. A nade wszystko obdarzajmy się nie tylko w dzień św. Mikołaja, szczerą życzliwością, wyrażaną jasnym uśmiechem. To niekiedy znaczy nie mniej niż dar materialny.


Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.


Fot. Robert Krawczyk

(Visited 874 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij