Umieszczony przez 11:27 Duchowość monastyczna

O siedmiu rzeczach [dotyczących] sądu. O wstydzie i o dobrej woli

Najszlachetniejsza radość zmysłów i najświętszy pokój serca i najmilszy rodzaj uczynków pochodzą z tego, że człowiek jest prawdziwy w całym swoim postępowaniu.

Najszlachetniejsza radość zmysłów i najświętszy pokój serca i najmilszy rodzaj uczynków pochodzą z tego, że człowiek jest prawdziwy w całym swoim postępowaniu.

Tu mówi nasz ukochany Pan i poucza mnie o siedmiu cechach, jakie będą posiadali wszyscy ci błogosławieni, którzy razem z Jezusem Chrystusem będą uczestniczyć w sądzie ostatecznym nad całym rodzajem ludzkim. Kto nie ma tych cech, sam musi stanąć przed sądem jak zaprzedany sługa przed swoim panem. Gdyż wszyscy ci, którzy tu [na ziemi] przez okropne kłamstwo sprzeciwiają się Bożej prawdzie, sprzedają te cnoty.

Pierwsza cecha: sprawiedliwość w życiu. – Oto wyjaśnienie: Jeżeli widzę, że mój przyjaciel wyrządza krzywdę mojemu i Bożemu wrogowi, wtedy powinnam mojemu przyjacielowi życzliwie zwrócić uwagę, a mojemu wrogowi z miłością pomóc.

Druga cecha: miłosierdzie w potrzebie. – Wyjaśnienie: Jeżeli widzę mojego przyjaciela i mojego wroga razem w tej samej potrzebie, powinnam im obydwom pomóc w jednakowy sposób.

Trzecia cecha: wierność we wspólnocie. – Wyjaśnienie: Nigdy nie powinnam łajać moich towarzyszy, chyba że z powodu grzechu, za który nie żałują.

Czwarta cecha: ochocza pomoc w ukryciu. – Wyjaśnienie: Szukaj i pytaj, o opuszczonych, chorych i jeńców, pocieszaj ich słowami i proś ich, by ci wyjawili swe ukryte potrzeby, abyś mogła im przyjść z pomocą. O biada, jeżeli przechodzi się bez westchnienia i łez, i bez żadnego miłosierdzia obok opuszczonych chorych! Jak bardzo nie przystoi to ludziom duchownym i, niestety, oddala ich od Boga tak dalece, że w mgnieniu oka tracą słodką poufałość z Bogiem, a mimo to nie chcą wiedzieć, że w ten sposób zapada na nich Boży wyrok.

Piąta cecha: milczenie w potrzebie i w biedzie. – Wyjaśnienie: Nie należy wypowiadać tych nieopanowanych słów, które podnoszą się z pysznego i gniewliwego serca. Przez to [milczenie] otrzymuje się niezgłębioną łaskę w Bogu.

Szósta cecha to być pełnym prawdy. – Wyjaśnienie: W pełnej prawdzie stoi prawdziwie ten człowiek, którego serce zgodnie z jego wiedzą i sumieniem naprawdę nie zarzuca sobie żadnej winy, i który cieszy się z tego, że oczy Boga patrzą w jego serce i nie musiałby się też wcale wstydzić, gdyby wszyscy ludzie zaglądali do jego serca.

Siódma cecha: być wrogiem kłamstwa. – Wyjaśnienie: Powinniśmy karcić kłamstwo u wszystkich ludzi i nie powinniśmy go ukrywać także sami przed sobą.

Te siedem rzeczy powinniśmy praktykować i spełniać wbrew grzesznym upodobaniom naszego nędznego ciała i wbrew grzesznej żądzy i słabości ludzkich zmysłów. Bo w inny sposób nie potrafimy ich spełniać.

Lecz szlachetność naszej duszy daje nam pierwszą radę z prawdziwej Bożej słodyczy we wszystkich dobrych rzeczach. Jednak nasze słabe ciało w swoim prostactwie zaniedbuje niejeden czyn zbliżający nas do Boga. Ile razy wspominamy tę błogosławioną godzinę, w której Bóg ze swego niezgłębionego Serca, ze swego mądrego postanowienia, ze swego radosnego uczucia, które nieustannie płynie obficie w całej Jego dobroci, i ze swoich słodkich ust stworzył nas w taki uporządkowany sposób: duchowy w naszej duszy, rozumny w naszych zmysłach, pożyteczny w naszym ciele – tyle razy musimy wstydzić się na zewnątrz z powodu naszych złych obyczajów, a wewnętrznie z powodu naszego niewiernego serca. Musimy wstydzić się, niestety, także w naszych zmysłach, że te szlachetne i wielorakie dary Boże nosimy tak bezużytecznie i bez szacunku, tak iż bardzo mało owoców przynoszą one z powrotem do tego miejsca, z którego kiedyś wypłynęły, to jest do Bożego Serca. O, biada mi, za moje zawinione cierpienia! Dobra wola doprowadza wszystkie cnoty do właściwego stanu, nawet jeżeli ciało nie znalazło siły do spełnienia czynów.


Fragment publikacji Strumień światła Boskości, tom 2


Św. Mechtylda z Magdeburga (ok. 1210 – ok. 1297). Mając 12 lat, po raz pierwszy „została pozdrowiona przez Ducha Świętego”. W wieku ok. 20 lat, idąc za wezwaniem Bożej miłości, opuściła dom rodzinny i udała się do Magdeburga, gdzie żyła wiele lat jako beginka. Przez 30 lat Mechtylda ukrywała swoje cudowne przeżycia. Pod wpływem swych objawień odważnie napominała możnych świeckich i duchownych, spotykały ją ataki, podejrzenia i oszczerstwa. Z polecenia spowiednika Henryka z Halle spisała swoje duchowe przeżycia w latach 1250–1280. Pod koniec życia Mechtylda, opuściła Magdeburg i schroniła się w klasztorze cysterek w Helfcie, gdzie powstała ostatnia, siódma księga jej mistycznych przeżyć. Powszechnie czczona we wspólnocie klasztornej, niewidoma, zmarła w podeszłym wieku około roku 1294.


Fot. Marcin Marecik

(Visited 451 times, 3 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij