— Czy ten, kto przyzwala, by drugi popełniał grzech, także jest winny grzechu?
Sąd o nim w sposób oczywisty wynika ze słów Pana, który mówi do Piłata: Większy grzech ma ten, który Mnie tobie wydał (J 19,11). Z tych słów w sposób oczywisty wynika, że także Piłat, ulegając tym, którzy wydali Pana, miał grzech, chociaż mniejszy niż oni. Jest to zaś widoczne również w tym, że Adam uległ, to jest współdziałał z Ewą, która z kolei uległa wężowi. Żadne z nich bowiem ani nie zostało uznane za niewinne, ani pozostało bez kary, a wskazuje na to wymierzone w nich Boże zagniewanie. Gdy bowiem Adam dla swojego usprawiedliwienia zasłonił się tym, że żona, którą mi dałeś, ona mi dała i zjadłem (Rdz 3,12), to Bóg odpowiada: Ponieważ posłuchałeś głosu twojej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz: „Z tego jednego nie będziesz jeść”, niech będzie przeklęta ziemia z powodu twojego czynu (Rdz 3,17).
— Czy należy milczeć i być obojętnym wobec grzeszących braci?
To, że nie należy milczeć, jasno wynika z nakazów Pańskich, które wypowiada [On] w Starym Testamencie: Będziesz upominał twojego bliźniego i nie zaciągniesz z jego powodu winy (Kpł 19,17). W Ewangelii zaś mówi: Jeśli brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli posłucha cię, zyskasz brata swego, jeśli zaś nie posłucha cię, weź ze sobą jeszcze jednego lub dwóch, aby na świadectwie dwóch albo trzech oparło się wszelkie słowo. Jeśli zaś także ich nie posłucha, donieś Kościołowi; jeśli zaś nawet Kościoła nie posłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik (Mt 18,15–17). Jak surowe zaś będzie oskarżenie wydane z powodu tego grzechu, poznajemy przede wszystkim na postawie sądu Pana: Kto nie uwierzy Synowi Człowieczemu, nie będzie miał życia wiecznego, lecz grozi mu gniew Boży (J 3,36), a także na podstawie zdarzeń, które są opisane zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie.
Oto gdy Akan ukradł złoty pręt, gniew Boga spadł na cały lud. Zaiste grzech, który popełnił, nie był znany ludowi, dopóki nie został ujawniony, a lud wydał go wraz z całym jego domem na straszną i wyjątkowo haniebną śmierć. A oto również kapłan Heli, mimo że nie milczał wobec grzeszących synów, którzy byli synami zatracenia, lecz, co więcej, często ich napominał i karcił, mówiąc: Synowie moi, niedobre wieści ja o was słyszę (1 Sm 2,24), a także podobne słowa, w których zarówno obwiniał o grzech, jak też ostrzegał przed Bożym sądem, to jednak nie ukarał ich ani nie zapłonął względem nich należytą Bożą żarliwością. Z tego powodu wzbudził tak wielki gniew Boga, że wraz z jego synami został wyniszczony również cały lud, zaś obcy porwali Arkę Przymierza. Oprócz tego on sam z powodu wszystkich tych nieszczęść zakończył życie godną politowania śmiercią.
A jeśli tak wielki gniew Boży zapłonął zarówno przeciwko ludowi, który był nieświadomy grzechu jednego z jego członków, jak i przeciwko ojcu, który wcześniej napominał i karcił synów za grzech, to czego mają spodziewać się ci, którzy poznali grzechy innych, lecz milczą i wcale ich nie karcą? Z pewnością wypadałoby im zachować to, co mówi Apostoł do Koryntian: Dlaczego raczej nie smuciliście się, aby usunąć spośród was tego, kto dopuścił się takiego czynu (1 Kor 5,2 (Wlg)) i tak dalej; czy to: Oto bowiem samo to, że smucicie się zgodnie z wolą Bożą, jak wielką wzbudziło w was troskę, obronę, oburzenie, bojaźń, tęsknotę, zapał oraz potrzebę wymierzenia kary (2 Kor 7,11). Dlatego też ci, którzy okazują podobną niedbałość – a nawet gorszą na tyle, na ile gardzenie prawem Chrystusa jest gorsze od gardzenia Prawem Mojżesza – powinni się lękać, aby przypadkiem także teraz nie popadali w zatracenie podobne do przodków. Również wobec nich można zastosować to, co powiedziało [Pismo]: Kain miał być pomszczony siedmiokrotnie, Lamek zaś siedemdziesiąt siedem razy (Rdz 4,24).
Fragment publikacji Mały Ascetikon
Św. Bazyli Wielki (ok. 329-379), biskup w Cezarei Kapadockiej, wybitna postać w historii chrześcijaństwa, zwłaszcza w kontekście życia monastycznego i teologii. Jego Pisma ascetyczne należały w starożytności i należą do dzisiaj, zwłaszcza na chrześcijańskim Wschodzie do ścisłego kanonu lektur duchowych. Stanowią podstawę teologiczną całego monastycyzmu wywodzącego się z tradycji greckiej, a nadto przez przekład łaciński, wywarły znaczny wpływ na prawodawstwo zakonne Zachodu.
Fot. Marcin Marecik / Na zdjęciu: fragment polichromii z kaplicy Opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Autor polichromii: Michał Szwarc.
Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.
Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.
To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!