Umieszczony przez 12:55 Duchowość monastyczna, Pismo Święte

Św. Grzegorz Wielki o człowieku. Anatomia duchowego rozdarcia

Podstępne i pyszne demony znajdują swe mieszkanie w waszym sercu, to jest w pełnym pychy myśleniu…

Przez żądze słabnie rozum i wola

Dusza, która rodzi się z bezbożnych pragnień ku umiłowaniu świata, i staje się zatwardziała w tych pragnieniach, traci tron sędziowski, ponieważ poddaje się ziemskim pożądliwościom. Nie zasiada u siebie na żadnym tronie, ponieważ pozbawiona jest wnikliwego rozsądku; odsuwa się od sprawowania sądu, bo błądzi pośród ziemskich pożądań. Jasne jest bowiem, że myśl, która utraciła wewnętrzny tron rady, rozprasza się na niezliczone pragnienia zewnętrzne. A skoro nie dba o to, by czynić rzeczy, które pojęła rozumem, to słusznie popada w takie zaślepienie, że nie wie, co czynić; często też na mocy sprawiedliwego wyroku zostaje pozostawiona własnej woli i wydana na uciążliwą służbę światu, do której niespokojnie dążyła (VI,XVI,25, ŹrMon 41, s. 33–34).

— Św. Grzegorz Wielki, fragment publikacji Moralia. Komentarz do Księgi Hioba, tom 2 (Księgi VI–X) wydanej w serii Źródła Monastyczne.


Bóg w odróżnieniu od człowieka nie ma początku

Sięgnij więc swoim wzrokiem ku wieczności, abyś zobaczył Boga czy to w stronę początku, czy to w stronę końca. Nie ma żadnej granicy początkowej, ponieważ nie ma początku. Nie ma żadnego kresu, ponieważ nie przestaje istnieć. W Nim wszystko jest zawarte, a On rozciąga się bez przestrzeni wokół wszystkich rzeczy, rozszerza się bez miejsca. A wszystkie rzeczy, które zostały stworzone, przez to właśnie ograniczenie, które dało im początek, są otoczone granicą początkową i końcową. Na skutek bowiem ich prawa, skoro powstały z nieistnienia, do nieistnienia zmierzają. Lecz w sposób przedziwny z pewnymi rzeczami dzieje się tak, że chociaż mają granicę początkową to jednak nie mają kresu. Chociaż mają początek istnienia, to już nie przestaną istnieć. Ich wieczność zaś jest różna od wieczności absolutnej dlatego, że zaczęły być wieczne. Gdy patrzymy ku końcowi, nie znajdujemy ich kresu, którego w ogóle nie mają. Gdy jednak skierujemy nasz umysł wstecz, ujrzymy ich początek. I gdy kierujemy umysł ku ich kresowi czy początkowi, nie wiemy w ogóle, jak długo będą istnieć, ale wiemy, odkąd istnieją. Bóg zaś posiada tego rodzaju długość istnienia w wieczności, że nie jest ograniczony ani początkiem, ani końcem i że nie uznaje w sobie ani początku, ani końca (XXVII,VII,10–11, ŹrMon 75, s. 293–294).

— Św. Grzegorz Wielki, fragment publikacji Moralia. Komentarz do Księgi Hioba, tom 5 (Księgi XXIII–XXVII) wydanej w serii Źródła Monastyczne.


Człowiek stworzony jako nieśmiertelny i śmiertelny

Został bowiem stworzony jako nieśmiertelny, ale w taki sposób, że mógł umrzeć, gdyby zgrzeszył. Zarazem został też stworzony jako śmiertelny, ale w taki sposób, że gdyby nie popełnił grzechu, mógł nie umrzeć. Zatem jako zasługę wolnej woli mógłby osiągnąć błogosławieństwo owej krainy, w której nie mógłby ani zgrzeszyć, ani umrzeć. Bez wątpienia, gdyby pierwsi rodzice wytrwali w [pierwotnym] stanie swego stworzenia, mogliby przejść nawet bez śmierci cielesnej tam, dokąd od czasu odkupienia przechodzą po śmierci cielesnej wybrani. (…) Święty mąż może zatem rozważać, w jakim pokoju serca spoczywałby człowiek, gdyby nie zechciał posłuchać słów węża, i mówić: Teraz bowiem spałbym w ciszy i odpoczywał w moim śnie (Hi 3,13), to znaczy: mógłbym się ukryć w zaciszu umysłu, by kontemplować Stwórcę, gdyby grzech pierwszej zgody nie skazał mnie na zewnętrzne niepokoje pokus (IV,XXVIII,54, ŹrMon 39, s. 342).

— Św. Grzegorz Wielki, fragment publikacji Moralia. Komentarz do Księgi Hioba, tom 1 (List, Przedmowa, Księgi I–V) wydanej w serii Źródła Monastyczne.


Są w nas pragnienia święte i złe, wiara i wątpliwości

Często bowiem zdarza się, że duch wynosi już umysł ku rzeczom najwyższym, lecz jednak ciało atakuje go natrętnymi pokusami. (…) Zatem niebo wraz z piekłem skupia się w jedno, gdy jeden i ten sam umysł zarazem oświeca wzniosła kontemplacja i zaciemnia natrętna pokusa. W swym dążeniu widzi on to, czego pożąda, a upadając w myślach znosi to, czego powinien się wstydzić. (…) Często też zdarza się, że wiara żyje już w umyśle, lecz z jakiejś strony słabnie pod wpływem wątpliwości; z jednej strony z pewnością wznosi się ponad rzeczy widzialne, a co do pewnych rzeczy niepokoi się, niepewna. Często bowiem wznosi się ku pożądaniu wiecznych rzeczy, lecz niepokojona impulsami rodzących się myśli, sama sobie przeczy. Tak więc ziemia łączy się w jedno z morzem, gdy jeden i ten sam umysł zarazem umacniany jest pewnością mocnej wiary, a jednak z powodu choćby najmniejszej chwiejności i niewierności miotany wiatrem wątpliwości. (…) Często bowiem serce unosi się zarozumiałością, gdy umacniane jest w cnocie radosnymi sukcesami, lecz gdy Stwórca zauważa ukryte w myśli porywy zuchwałości, zostawia człowieka samemu sobie, aby dać mu znak: aby jego opuszczony umysł, który źle i zuchwale radował się w swym wnętrzu, odkrył, czym jest (X,X,17–19, ŹrMon 41, s.372–374).

— Św. Grzegorz Wielki, fragment publikacji Moralia. Komentarz do Księgi Hioba, tom 2 (Księgi VI–X) wydanej w serii Źródła Monastyczne.


Wybór pomiędzy pychą szatana i pokorą Chrystusa

Podstępne i pyszne demony znajdują swe mieszkanie w waszym sercu, to jest w pełnym pychy myśleniu. Natomiast Syn Człowieczy nie ma, gdzie by głowę mógł oprzeć (Łk 9,58), czyli: „Moja pokora nie znajduje spoczynku w waszej zarozumiałej duszy”. Ktoś taki właśnie wzniósł się jako pierwszy jakby w locie ptaka, gdy myśląc zarozumiale rzekł: Wstąpię na niebiosa; powyżej gwiazd nieba wywyższę mój tron (Iz 14,13–14). (…) Oto jak wysoko mierzył w pysznym locie. Taki też wzlot doradził pierwszym rodzicom, zostali bowiem skłonieni do tego, aby jakby wzlecieć ponad siebie, kiedy im powiedziano, aby skosztowali, a będą jako bogowie (Rdz 3,19) . Dążąc do upodobnienia się do bóstwa, utracili dar nieśmiertelności. Nie powróciliby do ziemi, umierając, gdyby zechcieli trwać na ziemi w pokorze (XIX,I,2, ŹrMon 63, s. 166).

— Św. Grzegorz Wielki, fragment publikacji Moralia. Komentarz do Księgi Hioba, tom 4 (Księgi XVII–XXII) wydanej w serii Źródła Monastyczne.


Fragment publikacji W zmaganiach o wieczność. Wybrane teksty z “Moraliów” św. Grzegorza Wielkiego


Św. Grzegorz Wielki, papież, ur. ok. 540 r. W 574 r. porzucił życie świeckie i został mnichem. Założył kilka klasztorów. W 590 r., po śmierci papieża Pelagiusza II, został wybrany na jego następcę. W 596 r. wysłał misjonarzy do Anglii. Zmarł w 604 r. Był jednym z najbardziej znanych i poczytnych Ojców Kościoła na Zachodzie.

(Visited 144 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij