Umieszczony przez 10:58 Duchowość monastyczna

W drodze ku Bogu… Refleksje bł. Pawła Giustinianiego o kontemplacji, modlitwie i cnotach

Błogosławiony Paweł Giustiniani, wybitny myśliciel i mistrz życia duchowego, pozostawił po sobie bogaty zbiór pism, które do dziś inspirują i prowadzą do głębszego zrozumienia wiary…

1. Wchodząc w ten sposób po dwunastu stopniach pokory połączonych z dwunastoma stopniami posłuszeństwa i dotarłszy na szczyt, znajdziemy tam objęte w uścisku, jak dwie siostry, świętą pokorę z doskonałym posłuszeństwem i święte posłuszeństwo połączone z doskonałą pokorą / Fragment publikacji Pisma, tom 1

2. Liczni okazują posłuszeństwo wielokrotnie, ale nie w sposób bezzwłoczny, i wtedy nie są na pierwszym szczeblu, ale właśnie dlatego, że są posłuszni, dotarli do podstawy drabiny posłuszeństwa i mogą nazywać siebie „posłusznymi”, jakkolwiek w sposób bardzo niedoskonały / Fragment publikacji Pisma, tom 1

3. Słusznie się mówi, że drabina posłuszeństwa, która wśród wszystkich cnót jest najszlachetniejsza i najbardziej wyjątkowa, ma swoją górną część wzniesioną do nieba i opartą w niebie / Fragment publikacji Pisma, tom 1

4. Podobnie jak statek, który płynie po morzu, nie pozostawia za sobą żadnego śladu przebytej drogi, tak samo dusza prowadzona przez Ducha Świętego, przemierzając bezkresne morze i otchłań kontemplacji Boga, nie może zobaczyć, jeśli spojrzy do tyłu, jaką drogę przemierzyła ani w jaki sposób doszła do punktu, w którym teraz się znajduje / Fragment publikacji Pisma, tom 2

5. Kiedy ktoś zauważy, iż jest poruszony bardziej, stosując określony sposób lub formę modlitwy, nie uważałbym tego za zjawisko niekorzystne, przeciwnie – za konieczne, aby spędzał swój czas na modlitwie w różnych momentach dnia, zgodnie z różnymi poruszeniami ducha, o różnych porach i w różnych formach oraz postaciach / Fragment publikacji Pisma, tom 2

6. Prawdziwy sposób i najbardziej doskonała forma modlitwy to zwrócenie uwagi nie na to, by modlić się w określony sposób, ale by iść za tym, co dzień za dniem stawia przed nami Duch Święty / Fragment publikacji Pisma, tom 2

7. Kiedy pragniemy nadać modlitwie jakąś postać albo metodę (w tym celu, aby ją komuś ukazać), nie czynimy nic innego, jak tylko zamieniamy modlitwę w lekturę. Ponieważ po nadaniu modlitwie pewnej formy, po utrwaleniu jej na piśmie, traktujesz ją już jako coś obdarzonego własną formą i raczej jako lekturę, a nie spontaniczną modlitwę / Fragment publikacji Pisma, tom 2

8. Nie wydaje mi się czymś dobrym staranie się o to, by zmuszać i ograniczać duszę (która może się wznosić do Boga na niezliczoną ilość sposobów) do jednej lub kilku ograniczonych form i by chcieć, z naszej inicjatywy, regulować określonymi formami i sposobami to, co powinno być regulowane wyłącznie przez Ducha Świętego, i chcieć mierzyć małą i ograniczoną miarą naszej pojętności obfitość i nadmiar bogactw Ducha / Fragment publikacji Pisma, tom 2

9. Kiedy kieruję mój umysł ku Bogu, modlę się w ten sposób: „Panie, Boże mój, wielbię Cię, wyznaję Cię, dzięki Ci składam, wzywam Cię, oczekuję Cię, pragnę Cię”. Lecz przede wszystkim następuje wyznanie: uznanie mojej nędzy i niegodności. To jest siedem głosów albo siedem słów, w których czasem starałem się zamykać niezliczoną liczbę różnych metod i form modlitwy / Fragment publikacji Pisma, tom 2

10. Z namiętnościami cielesnymi mamy bezustannie do czynienia na co dzień, jesteśmy z nimi zżyci, rozpalają się przeto w nas bez przeszkód, podczas gdy w czynnościach duchowych, do jakich należy modlitwa, zaprawieni jesteśmy bardzo niedoskonale, wobec tego rozbudzają się w nas z wysiłkiem / Fragment publikacji Pisma, tom 2

11. Kto pragnie modlić się bez przeszkód, niech modli się ustawicznie. Kto pragnie zakosztować słodyczy na modlitwie, niech do niej nawyknie częstymi i długimi praktykami, a ona stanie się dla niego łatwa i znajdzie w niej upodobanie / Fragment publikacji Pisma, tom 2

12. Życie kontemplatywne kocha najgłębszą i całkowitą samotność, cieszy się ciszą głęboką i niezmąconą, jest wolne od wszelkiej zaciekawienia patrzeniem i słuchaniem, a im bliższych ludzi są to sprawy, tym bardziej unika tego, by ich słuchać i chcieć zrozumieć / Fragment publikacji Pisma, tom 3

13. Życie kontemplatywne samo w sobie nie może mieć nic niestałego, nieuporządkowanego i bezładnego, ale zawsze zachowuje tę samą normę postępowania. Układa swoje zajęcia w określonym porządku, którego nie pozwala zmieniać i o nic nie troszczy się bardziej niż o to, by nigdy nie być bezczynnym albo porzucić bądź zmienić, z powodu znużenia, ten porządek życia / Fragment publikacji Pisma, tom 3

14. W doskonały sposób przylgnąć do Boga i cieszyć się Bogiem to najwyższe i doskonałe szczęście; On bowiem jest prawdziwym szczęściem, a kto do Niego przylgnie, nie może nie być szczęśliwy / Fragment publikacji Pisma, tom 4

15. Ponieważ szczęście to stałe i pewne posiadanie najwyższego dobra, tutaj, gdzie wszystko jest niepewne i ulotne, nie może istnieć prawdziwe szczęście; a tam, gdzie człowiek zostanie obdarzony nieśmiertelnym życiem, tam pewne i stałe posiadanie najwyższego dobra zostanie dane tym, którzy do tego miejsca dotrą / Fragment publikacji Pisma, tom 4

16. Wielki Piątek, dzień święty, jaki wszystkie istoty ludzkie albo przynajmniej wszyscy chrześcijanie powinni zawsze uznawać za dzień goryczy, nie tyle z powodu udręki naszego Pana i Zbawiciela, ile raczej ze względu na naszą niewdzięczność wobec tak wielkiego umiłowania i miłości, i który powinni czcić w najwyższy sposób, uznając, że tego dnia dokonało się nasze prawdziwe zbawienie / Fragment publikacji Pisma, tom 5

17. O duszo moja, aby twój Pan nie czuł wstrętu, odwiedzając cię czasem, zmień całe swoje przeszłe życie i nie powinnaś powiedzieć tylko słowami czy też słabym pragnieniem: »Chciałabym«, ale powinnaś ozdobić tę świątynię Jezusa Chrystusa, wewnątrz i z zewnątrz, prawdziwymi uczuciami, świętymi ozdobami zbawienie / Fragment publikacji Pisma, tom 5

18. O słodki Panie mój, nie bądź tutaj jako gość, ale jako prawdziwy i pełnoprawny gospodarz. Oto mój rozum i moja wola, wszystkie siły mojej duszy, które dotychczas sprawowały tyrańskie rządy w tym domu, kłaniając się przed Tobą, oddają Ci władzę. Umysł nie chce już myśleć o niczym poza tym, do czego Ty go zwrócisz zbawienie / Fragment publikacji Pisma, tom 5

19. Prawdziwa i rzeczywista radość bowiem to radowanie się ze zmartwychwstania Pana, to chwała człowieczeństwa przyjętego dla nas przez powracającego spośród zmarłych. Wszelka zaś ludzka radość jest jałowa i ma w sobie coś z zewnętrznej wesołości, zaś wewnątrz niej nie ma niczego solidnego, lecz pod fałszywą postacią radości znajduje się prawdziwe cierpienie / Fragment publikacji Pisma, tom 6

20. Jeśli bowiem hańba krzyża w jakiś sposób może was prowadzić do chwały Bożej wielkości, to o wiele bardziej doprowadzi was do tego chwała zmartwychwstania. Jeśli bowiem to, czego Chrystus dokonał jako człowiek, przyciąga nas do umiłowania Boskości, to o ileż bardziej ta chwała, którą osiągnął jako człowiek, może prowadzić do doskonałego umiłowania Pana Stwórcy? / Fragment publikacji Pisma, tom 6

21. Cóż to zatem za korzyść, by podążać drogą, jeśli nie docieramy do jej kresu – czyli do życia i prawdy? Albo w jaki sposób będzie mógł ktoś dotrzeć do prawdziwego życia, które jest kresem drogi, jeśli nie będzie tam szedł właściwą drogą? / Fragment publikacji Pisma, tom 6

22. Ten, kto popełnił jakieś małe grzechy, kto nie dopuścił się wielkich i niegodnych występków, stosownie do małej wielkości swych wykroczeń, niech zacznie odczuwać bojaźń i z drżeniem służyć Panu; gdy zaś odpokutuje swe lżejsze występki, przez pokutę bojaźni niech nawróci się na ścieżkę miłości / Fragment publikacji Pisma, tom 7

23. Będzie to dla mnie wielką nagrodą, jeśli będzie mi dane nawrócić się do bojaźni najwyższego Boga po tak wielkiej zatwardziałości serca. Wielkie miłosierdzie okaże mi Pan, jeśli dzięki miłosierdziu Jego samego będę w stanie dotrzeć do dobra bojaźni / Fragment publikacji Pisma, tom 7

24. We wszystkich, własnych bądź bliźniego, słabościach bądź przeciwnościach ciała albo ducha nie szukać żadnej innej pomocy, nie pragnąć żadnej innej pomocy poza Chrystusem, tylko Jemu ufnie przedstawiać wszystkie potrzeby własne i bliźniego oraz tylko od Niego spodziewać się i oczekiwać rady, pomocy i rozwiązania / Fragment publikacji Pisma, tom 8


Bł. Paweł Giustiniani (1476–1528). Humanista, wykształcony na Uniwersytecie w Padwie, głęboko przepojony doktryną stoików, wyrzekł się przyjemności cielesnych, aby zwracać się coraz bardziej ku Bogu. W roku 1510 wstąpił do eremu Camaldoli. Świeżo po złożeniu ślubów, przyszło mu reformować cały zakon kamedulski. W 1520 r. opuścił Camaldoli, podjąć życie jeszcze bardziej samotnicze. Wnet dołączyli do niego uczniowie, z którymi założył Towarzystwo Eremitów św. Romualda, które do dziś istnieje pod nazwą Kongregacji Eremitów Kamedułów Góry Koronnej.


Fot. Marcin Marecik / Na zdjęciu: fragment polichromii z kaplicy Opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Autor polichromii: Michał Szwarc.

(Visited 362 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij