Umieszczony przez 11:15 Duchowość monastyczna

Zamknięte usta, otwarte serce… Milczenie jako strażnik duszy

Nasza dusza posiada także bramę ust i drzwi zębów, które winna zamknąć na złą mowę – nie może więc się usprawiedliwiać, że Stwórca dał jej zbyt mały mur ochronny.

Pytanie uczniów: O milczeniu uczniów – jakie ono ma być i jak wielka jego miara.

Odpowiedział Pan przez Mistrza:

Mieszkaniem rodzaju ludzkiego jest nasze biedne ciało, którego wielkość jest nieznaczna, i u niektórych ludzi szczególnie wysokich wznosi się zaledwie pięć stóp ponad ziemię – o pyszniąca się marności, każdy człowieku żyjący! (Ps 38[39],6) W swojej małości wydaje mu się, że swą mądrością może mierzyć wysokość nieba i szerokość ziemi (Syr 1,3). Jednakże wiedząc, że jesteśmy słabymi naczyniami z mułu ziemi i jakby prochem ziemi od niedługiego czasu wznoszącym się nad ziemią, przeznaczonym, by na nowo upaść, powinniśmy, upokarzając się, mówić zgodnie z prawdą, że jesteśmy prochem ziemi (Rdz 2,7; por. Tb 8,8; Rdz 3,19).

Zatem to nasze biedne ciało jest jakby domem dla duszy, by, wypełniając służbę tego życia, służyło jej jak pochwa dla miecza. Sądzimy, że miejscem, gdzie przebywa dusza, jest serce. Ten korzeń ma w ciele dwa wyższe rozgałęzienia, osłabione przez grzech. Pierwsze – dzięki któremu jakby przez okna możemy przeskakiwać mur naszego ciała, to otwory oczu, przez które dusza wygląda na zewnątrz, zaś z zewnątrz możemy [przez nie] przywoływać nieustannie to, co pobudza nasze pożądania. Drugie, przez które uzewnętrznia się to, co powstaje w naszym sercu, to wymowa przy pomocy języka, by [słowa] wychodzące przez bramę ust zajmowały słuch innych. Cokolwiek więc dzieje się w nas i porusza, jest dziełem duszy w ciele.

Dlatego przeciwnie, jeśli dusza opuści mieszkanie swego ciała, w zmarłym człowieku brakuje wszystkiego tego, co w żywym powodowała dusza, która odeszła. Wkrótce proch zostanie zwrócony ziemi: do prochu natury wróci proch, jakim jest człowiek: człowiek zostanie ukryty w dole wykopanego grobu, postać uczyniona z mułu ziemi wróci do swej podstawy, aby człowiek żyjący uznał, że jest podobny do tego prochu, kiedy dzięki duszy stoi jeszcze na ziemi i w ciągu pielgrzymki życia podlega zmianom czasu. Dlatego jeśli dusza odejdzie, proch naszego ciała nie może stać, lecz upada do swej natury i ziemia ukrywa w swoim łonie stworzenie, które z niej wyszło.

Skoro więc dusza w nas widzi przy pomocy oczu, mówi przy pomocy ust, słyszy przy pomocy uszu i pragnie ze względu na przyszłe badanie przez Stwórcę podporządkować się woli Bożej i, póki żyje, zachowywać przykazania, niech zamknie dla swej pożądliwości okna oczu i z pokorą skłoni ku ziemi spojrzenie, aby nie widzieć zła: gdy nasze spojrzenie będzie zwrócone w dół, dusza nie będzie dostrzegała niczego, co pobudza jej pożądliwość.

Nasza dusza posiada także bramę ust i drzwi zębów, które winna zamknąć na złą mowę – nie może więc się usprawiedliwiać, że Stwórca dał jej zbyt mały mur ochronny. Znaczy to, że jeżeli powstanie w jej sercu jakiś grzech, ale poczuje, że zewnętrzny mur, to jest usta i zęby, nie pozwalają mu wyjść, wróci do serca, gdzie są jego korzenie i tam zostanie unicestwiony i jak dziecko roztrzaskany o skałę (Ps 137[136],9), a nie narodzi się i nie będzie rósł, aby dosięgła go kara.

Inne gałęzie naszego ciała, które służą rozkazom serca i łatwo mogą być powstrzymywane od grzechu, to dotyk rąk i chód nóg, albowiem zamknięcie na łańcuch broni przed złodziejami, a strach przez wyrokiem powstrzymuje zabójcę, zaś dyby na nogach uniemożliwiają więźniowi ucieczkę.

Dlatego, jak wyżej powiedzieliśmy, te trzy najwyższe (władze) powinni bracia strzec z największą przezornością, to jest myśl, mowę i wzrok. (Myśl:) aby zaraz, gdy pojawi się w głowie zła myśl, bracia stawili jej czoło i przeciwstawili jej własną pierś, szybko przypominając sobie o przykazaniach Chrystusa. I niech mówi do siebie brat wraz z Prorokiem: Wspomniałem na Pana i doznałem pociechy (Ps 77[76],4 i 119[118],52), oraz: Dzięki Tobie jestem wyrwany z pokusy i dzięki mojemu Bogu przeskoczę mur (Ps 18[17],30).

Jeżeli zaś przez niedbalstwo usta wypowiedzą jakieś słowo gniewne, fałszywe lub próżne, szybko zamknąwszy usta i opieczętowawszy je znakiem krzyża, niech brat mówi do siebie w sercu, wraz z Prorokiem: Rzekłem: będę pilnował dróg moich, abym nie zgrzeszył językiem. Postawiłem straż przy moich ustach i nawet dobrej mowy zaniechałem (Ps 39[38],2–3 i 38[37],9), to jest, Prorok objaśnia, że jeżeli trzeba powstrzymać się niekiedy od słów dobrych dla zachowania milczenia, to o ileż bardziej winny ustać złe słowa, wobec kary grożącej za grzech. Wobec ważności milczenia rzadko zezwala się doskonałym uczniom mówić, nawet celem zbudowania, o rzeczach dobrych i świętych. Tym bardziej dla innych mów nie pytany brat ma tak długo milczeć, dopóki zamknięcie jego ust nie zostanie otwarte przez pytanie opata. Albowiem dlatego bracia powinni bardzo przestrzegać milczenia, bo w wielomówstwie nie unikniesz grzechu (Prz 10,19). Przeto śmierć i życie są w mocy języka (Prz 18,21). Bowiem mówić i nauczać przystoi Mistrzowi, milczeć i słuchać – uczniowi.


Fragment Reguły Mistrza z publikacji Reguła Mistrza. Reguła św. Benedykta


Fot. Marcin Marecik. Na zdjęciu: fragment kapitularza gotyckiego w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu.

(Visited 486 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij