Synu, nie bądź ciekawski i nie zajmuj się tym, co niepotrzebne. Co tobie do tego lub tamtego? Ty chodź za mną (por. J 21,22). Bo i co ci do tego, że ktoś jest taki czy taki, albo inny tak robi albo mówi? Nie musisz odpowiadać za innych, ale za siebie samego odpowiesz; więc po co się wtrącasz? Oto ja znam wszystkich i widzę wszystko, co się dzieje pod słońcem, i wiem, co jest z każdym człowiekiem: co myśli, czego chce i do czego zmierza. Mnie więc trzeba wszystko powierzyć, a ty trwaj w pokoju ducha; i miotającemu się pozwól miotać się, ile zechce. Cokolwiek by zrobił czy powiedział, spadnie na niego, bo Mnie oszukać nie może.
Komentarz:
To oczywiście dotyczy tego rodzaju ciekawości, który samym bliźnim nie służy: kiedy ktoś ich śledzi, obserwuje, osądza, obmawia, poucza i w ogóle wtrąca się w ich życie nieproszony. Natomiast nie dotyczy tego zainteresowania się bliźnim, które służy temuż bliźniemu ku pomocy; które płynie z miłości. Wprawdzie ludzie z natury wścibscy zwykle mają mnóstwo argumentów na to, że bez ich wtrącenia się do każdej sprawy świat upadnie; ale to nie jest miłość bliźniego, tylko jej wynaturzenie. Człowiek stęskniony za Bogiem, jeśli taką wadę charakteru posiada wrodzoną, będzie umiał wykryć ją w sobie i przynajmniej z nią walczyć. Dalej wspomniane są inne główne źródła rozproszenia:
Nie zabiegaj o cień wielkiego imienia, ani o szerokie znajomości, ani o czyjąkolwiek przyjaźń: to wszystko bowiem sprowadza rozproszenie i wielkie mroki w sercu. Chętnie bym do ciebie kierował Moje słowo i objawiał ci tajemnice, gdybyś na Moje przyjście czuwał pilnie i otwierał Mi bramę serca. Bądź roztropny, czuwaj na modlitwie i we wszystkim się upokarzaj.
Komentarz:
A to jest po prostu wyciągnięcie wniosków z faktu, że pojemność ludzkiego umysłu jest ograniczona. Nie można myśleć o kilku rzeczach na raz, zwłaszcza myśleć intensywnie. Kto się długo zastanawia, co mógłby zrobić, żeby – na przykład – osiągnąć protekcję kogoś możnego (to prawdopodobnie rozumie Opat Jan przez zabieganie o przyjaźń), ten o tyle krócej będzie zabiegał o Bożą przyjaźń; o tyle krócej będzie się modlił. O tyle krócej będzie trzymał bramę serca otwartą. Co innego oczywiście, jeśli zajmuje swój czas miłością bliźniego, albo swoimi obowiązkami, albo nawet koniecznym wypoczynkiem – to wszystko można robić w obecności Pana i w zgodzie z Jego miłością do nas. Brama pozostaje wtedy otwarta. Ale dążenia do sławy, do dominacji, do kariery muszą ją zamknąć i pozostawić mieszkańca domu w wielkich mrokach. Nie da się jednocześnie dwom panom służyć (Mt 6,24), któregoś trzeba wybrać, a któregoś pominąć.
Fragment książki Nad księgami opata Jana o naśladowaniu Chrystusa. Komentowane fragmenty pochodzą z dzieła O naśladowaniu Chrystusa w przekładzie s. Małgorzaty Borkowskiej OSB.
Małgorzata (Anna) Borkowska OSB, ur. w 1939 r., benedyktynka, historyk życia zakonnego, tłumaczka. Studiowała filologię polską i filozofię na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, oraz teologię na KUL-u, gdzie w roku 2011 otrzymała tytuł doktora honoris causa. Autorka wielu prac teologicznych i historycznych, felietonistka. Napisała m.in. nagrodzoną (KLIO) w 1997 roku monografię „Życie codzienne polskich klasztorów żeńskich w XVII do końca XVIII wieku”. Wielką popularność zyskała wydając „Oślicę Balaama. Apel do duchownych panów” (2018). Obecnie wygłasza konferencje w ramach Weekendowych Rekolekcji Benedyktyńskich w Opactwie w Żarnowcu na Pomorzu, w którym pełni funkcję przeoryszy.
Fot. Marcin Marecik / Na zdjęciu: fragment fresku z kapitularza gotyckiego w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu
Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.
Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.
To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!