1. W ósmym i zarazem ostatnim boju stawimy czoła duchowi pychy. Mimo że do walki z tą wadą przystępujemy na końcu i stanowi ona uwieńczenie naszych zmagań, jednak czas, w którym ta choroba daje o sobie znać, nadchodzi najszybciej. Jest to najgroźniejsza bestia, napawająca lękiem bardziej niż wszystkie inne, o których dotąd mówiłem. Rzuca się głównie na mnichów doskonałych i usiłuje zagryźć oraz pożreć szczególnie tych, którzy już niemal w pełni wykształcili wszelkie cnoty.
2. Wyodrębnia się dwa rodzaje dumy. Pierwszy to ten, który jak wspomniałem, atakuje mnichów najznakomitszych i niezwykle uduchowionych, drugi natomiast dotyka początkujących i mniej uduchowionych. I chociaż każdy z tych dwóch rodzajów zgubnej wyniosłości nastawia wrogo tak do Boga, jak do ludzi, jednak pierwszy odnosi się przede wszystkim do relacji z Bogiem, a drugi objawia się zwłaszcza w stosunkach międzyludzkich. Skąd bierze on początek i jak go przezwyciężać, ukażę w późniejszych rozdziałach niniejszej księgi na tyle, na ile dzięki Bożej pomocy będę potrafił. Teraz chcę pokrótce omówić ten pierwszy, który jak już powiedziałem, zagraża głównie doskonałym.
3. Nie istnieje druga taka wada, która by pozbawiała człowieka wszelkich cnót oraz zupełnie ogałacała go z prawości i świętości tak jak nikczemna pycha. Niczym swego rodzaju ogarniająca całe ciało śmiertelna choroba, która nie osłabia jednej jego części, lecz wyniszcza je w całości i uśmierca, doprowadza ona do tego, że ci, którzy już w najwyższym stopniu rozwinęli swoje cnoty, ponoszą nader straszliwą klęskę i giną. Albowiem każda wada trzyma się swoich granic i chociaż nadwątla siły różnych cnót, to jednak zwraca się w szczególności przeciwko jednej i przede wszystkim jej opór dławi oraz usiłuje ją zwalczyć.
Żeby było łatwiej zrozumiałe to, co powiedziałem, podam kilka przykładów: łakomstwo, czyli nienasycony żołądek albo też niepohamowany apetyt, kładzie kres wstrzemięźliwości, pożądanie kala czystość, a cierpliwość zostaje unicestwiona przez gniew. Nieraz więc ten, kim owładnęła jedna ułomność, nie traci wszystkich cnót, ale gdy zanika tylko ta, którą zwyciężyła będąca jej przeciwieństwem i rywalizująca z nią wada, może przynajmniej częściowo zachować pozostałe. Tymczasem kiedy nieszczęsną duszę napełnia pycha, doszczętnie burzy całe miasto cnót, niczym jakiś najokrutniejszy najeźdźca po zdobyciu górnego zamku, zrównując z ziemią wysokie niegdyś mury świętości – przez co należy rozumieć pogrążenie się w wadach – i podporządkowanemu sobie sercu nie pozostawia choćby cienia wolności. A im bogatszą duszą zawładnie, tym cięższe jarzmo niewoli na nią nałoży i w bardziej bezwzględny sposób ograbi ją z wszystkich dóbr, jakimi są dla niej cnoty / Fragment książki Reguły (De institutis coenobiorum)
Słuchasz fragmentu książki Reguły (De institutis coenobiorum) św. Jana Kasjana / Czyta: Franciszek Wytych OSB / Słuchaj podcastów
Św. Jan Kasjan (ok. 365–435) jeden z największych autorytetów w monastycyzmie zachodnim. Urodzony w Dobrudży (na terenie dzisiejszej Rumunii i Bułgarii), od młodości zafascynowany życiem monastycznym. Mając 18 lat wyruszył do Palestyny (383), gdzie wstąpił do klasztoru. Razem z Germanusem, swoim przyjacielem, udał się do Egiptu (Nitria, Cele, Sketis), gdzie spotkał się i rozmawiał z najsłynniejszymi Ojcami Pustyni. W 400 roku wyjechał do Konstantynopola, gdzie zaprzyjaźnił się ze św. Janem Chryzostomem. W roku 405 pojechał do Rzymu, szukając u papieża wsparcia dla prześladowanego Jana. Tu spotkał i zaprzyjaźnił się z diakonem Leonem, późniejszym papieżem Leonem Wielkim. Stąd wyjechał do Marsylii w 416 roku, gdzie założył dwa klasztory: męski i żeński. Napisał: „Reguły”; „Rozmowy z Ojcami”; „O wcieleniu Pańskim przeciw Nestoriuszowi”.
Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.
Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.
To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!