Umieszczony przez 14:11 Historia

Historia i znaczenie medalionów św. Benedykta w kościele tynieckim

Na medalach nie przedstawiono postaci samego św. Benedykta, lecz jedynie krzyż wraz z inicjałami łacińskich modlitw. Takie wersje były popularne w XVII i w XVIII w., choć równolegle spotykamy również i inne odmiany.

Ponad arkadami kaplic św. Benedykta oraz przeciwległej kaplicy św. Scholastyki znajdują się dwie grupy rzeźb z medalionami św. Benedykta. Wykonano je w połowie XVIII w. podczas szeroko zakrojonej przebudowy wnętrza kościoła. Przypuszczalnie zostały wykonane przez warsztaty związane z twórcą ambony – Franzem Josefem Mangoldtem. Ze względu na zły stan zachowania latem 1940 r. zadecydowano o ich zdemontowaniu. Po konserwacji wróciły na swe dawne miejsca jesienią 2014 r.

Medaliony wyrzeźbiono na tle ozdobnych arkuszy podtrzymywanych przez cztery siedzące na obłokach postacie – personifikacje czterech cnót kardynalnych.

Patrząc w stronę wielkiego ołtarza po prawej stronie (ponad arkadą kaplicy św. Benedykta) mamy awers medalu. Podtrzymują go: od strony wielkiego ołtarza postać kobiety przedstawiająca cnotę Roztropności, trzymająca lusterko w dłoni (gdyż wpatrując się w zwierciadło sumienia, mądry i roztropny człowiek uczy się rozwagi i ostrożności oraz bada samego siebie; ponadto lustro „zawsze ukazuje i mówi prawdę”); od strony wejścia umieszczono cnotę Sprawiedliwości z wagą w dłoni (symbol sprawiedliwego osądu).

Po stronie północnej nawy kościoła (ponad arkadą kaplicy św. Scholastyki) mamy rewers medalu. Podtrzymują go personifikacje pozostałych cnót: od strony ambony Wstrzemięźliwość, tu wyjątkowo przedstawiona z barankiem na kolanach (zwykle bowiem cnotę tę przedstawiano jako kobietę przelewającą wodę z dzbana do kielicha; w tym przypadku baranek ma symbolizować łagodność, niewinność i czystość); postać widoczna od strony wejścia, rycerz wsparty na kolumnie, przedstawia cnotę Męstwa (kolumna nawiązuje do opisanego w Księdze Sędziów wydarzenia jak bohaterski Samson, opierając się o kolumny, doprowadził do zawalenia się domu podczas uczty wrogich Izraelowi królów filistyńskich).

Oba kartusze wieńczą korony wraz ze spływającymi ozdobnymi wstęgami.

Na medalach nie przedstawiono postaci samego św. Benedykta, lecz jedynie krzyż wraz z inicjałami łacińskich modlitw. Takie wersje były popularne w XVII i w XVIII w., choć równolegle spotykamy również i inne odmiany.

W awersie medalu na czterech polach wyznaczonych przez ramiona krzyża znajdują się litery: C S P B czyli: Crux Sancti Patris Benedicti (Krzyż świętego Ojca Benedykta). Na belce pionowej krzyża, od góry do dołu: C S S M L: Crux Sancta Sit Mihi Lux (Krzyż święty niech będzie mi światłem). Na belce poprzecznej krzyża:

N D S M D: Ne Draco Sit Mihi Dux (Diabeł [dosłownie: smok] niech nie będzie mi przewodnikiem). W otoku medalu na szczycie znajduje się monogram IHS (oznaczający Jezusa Chrystusa); litery w prawo:

V R S N S M V – S M Q L I V B: Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana – Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas (Idź precz szatanie, nie kuś mnie do próżności, złe jest to, co podsuwasz, sam pij swoją truciznę).

W rewersie medalu umieszczono wielki krzyż z inicjałami 18 liter oraz 6 małych równoramiennych krzyżyków. Zapisano w ten sposób całą modlitwę z prośbą o wybawienie od zarazy i ataków złego ducha. Litery i krzyżyki wykonywano zwykle na krzyżu z dwoma poprzeczkami. Według tradycji autorem tej modlitwy miał być żyjący w połowie VIII w. papież Zachariasz, stąd nazywano krzyż z tymi literami krzyżem Zachariasza, albo też „Karawaką”. Łączenie modlitw z krzyża św. Benedykta i papieża Zachariasza stało się bardzo popularne w Polsce od 2. połowy XVII w.; przyczynili się do tego mnisi z opactw w Sie­ciechowie, Łysej Górze, a zwłaszcza dwóch tynieckich mnichów, autorów książeczek o kulcie św. Benedykta i krzyżach z nim związanych: ojcowie Chryzostom Zdrowski i Amand Zawadzki.


Caravaca de la Cruz (Murcja, Hiszpania)

Od XIII w. w mieście Caravaca otaczany jest kultem relikwiarz, w którym przechowywane są drzazgi z krzyża Chrystusa. Ma on kształt krzyża, zbliżonego wyglądem do krzyża patriarchalnego (dwa poprzeczne ramiona, z których położone wyżej jest krótsze). Według legendy krzyż mieli przynieść aniołowie, gdy podczas prześladowań chrześcijan pod panowaniem arabskim władca zażądał z ciekawości odprawienia przez uwięzionego kapłana mszy, a nie było w pobliżu krzyża. Krzyż w formie krzyża z Caravaca (karawaka) traktowano jako amulet, zapobiegający wielu nieszczęściom i chorobom. W Polsce popularny był jako krzyż chroniący przed zarazą, zwany niekiedy krzyżem cholerycznym lub morowym.

Medal św. Benedykta

Opat Legnickiego Pola, o. Benno Loebl, podjął starania o zatwierdzenie medalika przez papieża. Wysiłki śląskiego opata zostały uwieńczone powodzeniem w 1742 r. Wtedy też papież Benedykt XIV polecił, aby na medaliku umieszczono wizerunek św.  Benedykta. Świętego przedstawiano w kukulli, z krzyżem w ręku, błogosławiącego lub trzymającego wskazujący palec na wargach. Medal często miał kształt elipsy lub siedmiokąta. Analogiczny jak w Tyńcu wizerunek znajduje się nad wejściem do kościoła w Legnickim Polu. Przez całe wieki wkładano medaliki do grobów. Wiąże się to z czcią, jaką otaczano św. Benedykta, modląc się do niego jako do patrona dobrej śmierci.

Wiek XIX, wraz z odrodzeniem życia benedyktyńskiego, przyniósł nowe zainteresowanie medalikiem. Odnowiciel benedyktynów we Francji, Prosper Gueranger, opat Solesmes, wydał w 1862 r. książeczkę, którą bardzo szybko przetłumaczono na język polski (Znaczenie, pochodzenie i przywileje medala czyli krzyża św. Benedykta, Lwów 1884). W 1880 r. obchodzono jubileusz 1400 lat od narodzin św. Benedykta. Z tej okazji opat Monte Cassino polecił wybić medalik jubileuszowy. Po raz pierwszy na medalu zamiast monogramu IHS znalazło się słowo PAX. Dopiero na medaliku kasyneńskim umieszczono prośbę do świętego o pomoc w chwili śmierci. Właśnie ten model jest dziś najbardziej rozpowszechniony.

Na szczycie otoku umieszczono odnoszący się do Chrystusa monogram I N R I: Iesus Nazarenus, Rex Iudaeorum (Jezus Nazarejczyk, Król Żydów). Na obu belkach krzyża oraz w otoku mamy:

+ Z + D I A + B I Z S A B + Z + H G F + B F R S

Zapis modlitwy podajemy w przekładzie przypisywanym wspomnianemu wyżej o. Amandowi Zawadzkiemu (wyd. 1745); zamieszcza je o. Paweł Sczaniecki w książce Święty Benedykt (Kraków 2000, wyd. 3, s. 179–182):

+ – Crux
Krzyżu Chrystusów, zbaw mię.

Z – Zelus
Żarliwość domu Twego niech mię uwolni.

+ – Crux
Krzyż zwycięża, krzyż panuje, krzyż rozkazuje. Przez znak krzyża świętego, niech mię uwolni Pan od powietrza tego.

D – Deus
Dajże to, Boże – Boże mój, żebym ja i to miejsce było uwolnione od powietrza tego.

I – In manus
Jezu, najsłodszy Panie, w ręce Twoje polecam ducha mego, serce i ciało moje.

A – Ante
[Wcześniej] aniżeli stworzył Bóg niebo i ziemię, był Bogiem. On mocny Jest wybawić mię od powietrza tego.

+ – Crux
Krzyż Chrystusów mocny jest odpędzić zarazy, powietrza z miejsca tego i od ciała mego.

B – Bonum
Barzo jest rzecz dobra, oczekiwać w milczeniu ratunku Boskiego, aby odpędził zarazę ode mnie nędznego.

I – Inclinabo
Ja nakłonię serce moje do usprawiedliwienia Twojego, abym się nie zawstydził, żem Cię wzywał.

Z – Zelavi
Z wielką żarliwością zapaliłem się na niezbożne, widząc pokój głoszących i w Tobie samym ufność miałem.
Krzyż Chrystusów odpędza czartów i powietrze zepsowane niech wyżenie.

S – Salus
Słusznie, zbawieniem Twoim sam jestem, mówi Pan. Wołaj do mnie, wzywaj mię, ja wysłucham cię i wybawię od powietrza tego.

A – Abyssus
Azaś przepaść przepaści nie wzywa i w szumie głosu Twego odpędziłeś czarty i od zarazy powietrza uwolniłeś mię.

B – Beatus
Błogosławiony mąż, który ufa w Panu i nie obrócił oczu swoich na próżność i rozpustę zdradliwą.

+ – Crux
Krzyż Chrystusów, który był przed tym na hańbę i zelżywość, teraz jest na sławę i uwielbienie. Niech mi będzie na zdrowie i niech odpędzi z miejsca tego czarta i zepsowane powietrze i zarazę od ciała mego.

Z – Zelus
Żarliwość czci Boskiej strawiła mię pierwej, niż umrę i przez imię Twoje, wybaw mię od tej zarazy powietrza złego.

+ – Crucis
Krzyża świętego znak uwolni lub Boży i od powietrza tych, którzy Mu ufają.

H – Haeccine
Hej! Także to Panu oddajecie ludzie głupi i bezrozumni? – Oddajcie Najwyższemu śluby wasze i ofiarujcie Bogu ofiarę chwały, i miejście w nim nadzieję, albowiem, którzy w Nim ufają, nie będą zawstydzeni.

G – Gutturi
Gardłu memu i do ust moich przyschnie język, jeżeli Cię wielbić nie będę i sławić Imienia Twojego świętego, które święte jest i wybawia w Tobie ufających. W Tobie nadzieję pokładam. Zbaw mię, Boże mój, z zarazy tej powietrza i miejsce to, na którym wzywają Imienia Twojego.

F – Factae
Firmament ziemski wszystek pokryty był ciemnością podczas śmierci Twojej, Panie, Boże mój. Niech będzie skruszona moc szatańska, a ponieważ na to przyszedłeś Synu Boga żywego, abyś zepsował siły mocy czartowskiej, odpądź mocą Twoją z miejsca tego, i ode mnie, sługi twojego, zarazę tę powietrza złego. Niechaj ustąpi powietrze zaraźliwe ode mnie do ciemności zewnętrznych.

+ – Crux
Krzyżu Chrystusów, broń nas i odpądź zarazę powietrza z miejsca tego, i mnie, sługę Twego racz strzec od tej zarazy złego powietrza, albowiemeś Ty dobrotliwy i miłościwy.

B – Beatus
Błogosławion, który nie obrócił oczu swoich na marności, dnia złego wybawi go Pan. Panie mój, ufałem w Tobie, uwolnij mię od tej zarazy powietrza.

F – Factus
Fortecą stałeś mi się, Boże, bom w Tobie położył nadzieję moje. Uwolnij mię od tej zarazy powietrza złego.

R – Respice
Racz wejrzeć na mię, Panie, Boże mój wszechmogący, z Majestatu Twego, a zmiłuj się nade mną, i, dla miłosierdzia Twego, od tej zarazy powietrza racz mię uwolnić.

S – Salus
Stałeś mi się, Panie, Zbawieniem moim. Uzdrów mię, a będę uzdrowień, zbaw mię, a będę zbawion. Amen. (Amen Amen).

Fragment publikacji Tyniec. Opactwo Benedyktynów


Michał T. Gronowski OSB, benedyktyn tyniecki, historyk, mediewista. Absolwent Wydziału Teologicznego Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (2002). Doktorat w 2006 na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Habilitacja w 2014 na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Od 2007 pracownik Zakładu Historii Średniowiecza Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego.


Fot. Marcin Marecik

(Visited 1 552 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij