Gdy [Jezus] przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim. (Mt 4,18–22)
Zazwyczaj czytamy ten tekst jak gdyby był wyizolowany z reszty Ewangelii. Dlatego warto przypomnieć sobie kończący poprzednio rozważany fragment wers 17. Czytamy: Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie».
Do kogo Jezus kieruje wpierw wezwanie do nawrócenia? Do Apostołów. I to nie tych „z końca listy”, ale do Piotra – Skały, na której zbudowany będzie Kościół, Andrzeja – ojca kościołów Wschodu, Jakuba – pierwszego, który oddał życie za Pana i Jana – umiłowanego ucznia. Do nich odnosi się słowo o nawróceniu. Czy nie tym bardziej do nas?
Jak to słowo rezonuje? Jaki daje owoc? Jezus mówi: pójdźcie za Mną! No właśnie, nawrócenie, to podążanie za Chrystusem, bycie Jego uczniem, słuchanie Jego głosu, wpatrywanie się w Jego gesty, wysiłek, zmierzający do zrozumienia Jego czynów.
Rybacy Szymon i Andrzej podążają za Jezusem pociągnięci prostym wezwaniem: „Pójdźcie za Mną” oraz tajemniczą obietnicą: „a uczynię was rybakami ludzi” (zauważmy od razu, że Ewangelista nie opisuje jakimi słowami zostali powołanie Jakub i Jan).
Prostota i tajemnica – to właśnie tym promieniuje nasz Zbawiciel i dlatego jesteśmy w stanie oddać Mu nasze życie, bo nie ma w Nim fałszu, złudnej retoryki, cienia dwuznaczności. Jak potem zobaczymy On temu wezwaniu pozostanie wierny nawet wtedy, gdy uczniowie, z wyjątkiem Jana, Go opuszczą. Na tej jednej obietnicy zbudowane zostaje wszystko, a przede wszystkim wierna miłość Jezusa do tych, których sam wybrał.
Rozeznawanie co do składu i liczby apostolskiego grona jeszcze będzie trwać aż do ustanowienia Dwunastu, o czym przeczytamy dalej. Pokazuje to, że Jezus także rozeznawał na modlitwie, w intymnej relacji z Ojcem, co ma czynić. Czy nie powinniśmy Go w tej powściągliwości i rezerwowaniu sobie czasu na sprawy ważne naśladować?
Nasze wnioski? Także my zostaliśmy powołani jako grzesznicy, z wezwaniem do nawrócenia – jak Piotr, Andrzej, Jakub i Jan. Także wezwaniu nas do wierności Jezus zawsze pozostanie wierny – cokolwiek miałoby miejsce. I wreszcie także i w naszym powołaniu do grona oblackiego ukryte jest ziarno tajemnicy – jak w powołaniu pierwszych Apostołów.
Tekst pierwotnie ukazał się w czasopiśmie „Benedictus”, który prowadzony jest przez oblatów benedyktyńskich.
Szymon Hiżycki OSB (ur. w 1980 r.) studiował teologię oraz filologię klasyczną; odbył specjalistyczne studia z zakresu starożytnego monastycyzmu w kolegium św. Anzelma w Rzymie. Jest miłośnikiem literatury klasycznej i Ojców Kościoła. W klasztorze pełnił funkcję opiekuna ministrantów, duszpasterza akademickiego, bibliotekarza i rektora studiów. Do momentu wyboru na urząd opacki był także mistrzem nowicjatu tynieckiego. Wykłada w Kolegium Teologiczno-Filozoficznym oo. Dominikanów. Autor książki na temat ośmiu duchów zła Pomiędzy grzechem a myślą oraz o praktyce modlitwy nieustannej Modlitwa Jezusowa. Bardzo krótkie wprowadzenie.
Fot. Stanisław Matusik
Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.
Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.
To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!