Umieszczony przez 10:10 Pismo Święte

Odkrywając humor Pana Jezusa (2) Przesadna troska o sprawy doczesne

W delikatny, ale i jednoznaczny sposób Chrystus chce wstrząsnąć ludzką naturalną świadomością. Dlatego używa tak malowniczych obrazów, zaskakująco wnikliwie spoglądając na ptaki i kwiaty.

Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną; nie mają piwnic ani spichlerzy, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki! Któż z was przy całej swej trosce może choćby chwilę dołożyć do wieku swego życia? Jeśli więc nawet drobnej rzeczy [uczynić] nie możecie, to czemu zbytnio troszczycie się o inne? Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują i nie przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, o ileż bardziej was, małej wiary! (Łk 12,24–28).

W tych słowach Pan Jezus śmieje się z ludzkiej troski, skądinąd słusznej, o sprawy doczesne, zwłaszcza jedzenie i odzienie. Także tym razem jest to wyrazista i sugestywna korekta zwyczajnej, ludzkiej perspektywy, pomijającej obecność i moc Pana Boga. W delikatny, ale i jednoznaczny sposób Chrystus chce wstrząsnąć ludzką naturalną świadomością. Dlatego używa tak malowniczych obrazów, zaskakująco wnikliwie spoglądając na ptaki i kwiaty. Kontrast jest wyraźny: zwykłe ludzkie zabieganie – spichlerze, praca i przędza zestawione z krukami czy liliami polnymi. Tym samym dyskretnie ukazana zostaje śmieszność zarówno ludzkiej zapobiegliwości wyrażającej się w gromadzeniu zapasów, jak i starań o piękny wygląd, nawet ten z najwyższej półki, czyli króla Salomona. Wszystkie ludzkie zabiegi okazują się śmieszne wobec wspaniałości i, co ważniejsze, ogólnej dostępności i darmowości Bożych darów. Kontrast zostaje jeszcze bardziej wzmocniony przypomnieniem ulotności roślinnego piękna. W ten sposób zostaje przypomniana, jak by się mogło zdawać oczywista, logika porządku egzystencjalnego, czyli wyższość życia ludzkiego nad roślinnym. W połączeniu z zadziwiającą wspaniałością przyrody pozwala ona na nowo spojrzeć na nasze życie, przesuwając niejako całą orientację egzystencjalną z naturalnej troski o byt do zawierzenia Bożej Opatrzności. Pan Jezus jakby chciał pokazać naturalność, wręcz oczywistość tego przesunięcia, możliwego jednak tylko wtedy, kiedy przekroczymy tylko czysto ludzkie rozumowanie, nieuwzględniające obecności Boga. Pamięć o niej zmienia sens i hierarchię naszej egzystencji.


Fragment książki Odkrywając humor Pana Jezusa


Bernard Sawicki OSB – absolwent Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie (teoria muzyki, fortepian). Od 1994 r. profes opactwa tynieckiego, gdzie w r. 2000 przyjął święcenia kapłańskie, a w latach 2005-2013 był opatem. Studiował teologię w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie oraz w Ateneum św. Anzelma w Rzymie. Autor publikacji z zakresu muzyki sakralnej oraz teologii i duchowości monastycznej.


Fot. Marcin Marecik

(Visited 895 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij