Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) składa się ze szkiców poświęconych poszczególnym ascetom lub grupom ascetów (w tym także uprawiającym ascezę kobietom, o których opowiada przede wszystkim w rozdziale 41.). Choć bohaterowie opowieści Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) żyli w rozmaitych krajach, przeważają mnisi egipscy lub mnisi wprawdzie urodzeni gdzie indziej, ale żyjący w Egipcie. Poszczególne rozdziały mają rozmaitą objętość i ułożone są w sposób swobodny, na pierwszy rzut oka pozbawiony planu.
Owo wrażenie przypadkowości zwodzi nas na manowce. Uważna analiza treści Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) dokonana przez D. F. Bucka pozwoliła mu uchwycić przynajmniej podstawową strukturę dzieła. W świetle wyników jego studium wielce prawdopodobne wydaje się, że kolejność w jakiej Palladiusz opowiada o swych bohaterach jest zgodna z chronologią jego podróży, zarówno tych większych, o których wspominałam, jak i krótszych, których okoliczności i celów najczęściej nie da się ustalić. Nasz autor bowiem udawał się kilkakrotnie z Egiptu do pobliskiej Palestyny, wracał też do Egiptu już po wymuszonej przez zły stan zdrowia rezygnacji z życia w Celach.
Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) dzieli się wyraźnie na dwie części: pierwsza (rozdziały 1–38) opowiada o mnichach w Egipcie poznanych przez Palladiusza w czasie pierwszego pobytu w tym kraju. Jej zwieńczenie stanowi obszerny i bardzo ważny dla niego żywot Ewagriusza; druga część (rozdziały 39–70) jest o wiele mniej zwarta. Znalazły się w niej żywoty mnichów palestyńskich, syryjskich, galackich, a także tych ascetów egipskich, których Palladiusz poznał w czasie wygnania.
Niejednokrotnie Palladiusz wkłada w usta swych bohaterów krótsze lub dłuższe przemówienia i repliki w oratio recta, dodaje sentencje. Narratorem najczęściej jest sam autor.
Palladiusz nie pisał biografii — nie miał zamiaru przedstawić w sposób systematyczny biegu życia wybranych przez siebie ascetów, opowiada jedynie te epizody, które są dla niego ważne i które najlepiej spełniają zadanie zbudowania i zadziwienia czytelników (lub słuchaczy). Dla owych epizodów ramę tworzą najczęściej wspomnienia Palladiusza. Na przykład paragraf 7., poświęcony mnichom żyjącym w Nitrii, zaczyna się w następujący sposób.
Przez trzy lata wędrowałem i mieszkałem po różnych klasztorach w okolicach Aleksandrii; poznałem tam około dwa tysiące wspaniałych ludzi, pełnych gorliwości. Później opuściłem tamte strony i udałem się na pustynię do Nitrii[…]. Przebywałem tam przez rok, a wiele pomogli mi błogosławieni ojcowie Arsisjos Wielki, Putubastos, Asion, Kronios i Serapion. Zachęcony ich opowiadaniami zdecydowałem się udać w głąb pustyni (Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) 7).
Bywają jednak epizody niepoprzedzone żadnym wstępem (w Historii mnichów w Egipcie (Historia monachorum in Aegypto)) taka rama, zbudowana z relacji z podróży po egipskim świecie monastycznym, odgrywała jeszcze ważniejszą rolę).
Ten nowy podgatunek literacki umożliwiający tworzenie zręcznych konstrukcji, w które dawało się osadzać teksty o różnej naturze, od biografii po apoftegmaty, miał przed sobą długą przyszłość w literaturze greckiej; najsławniejszymi dziełami tego podgatunku będą Historia Religiosa (tytuł polskiego przekładu: Dzieje miłości Bożej, ŹrMon 6) Teodoreta z Cyru i Łąka duchowa (Pratum spirituale) Jana Moschosa. Przeznaczony on był dla publiczności bardzo szerokiej: nie tylko dla mnichów, ale i dla ludzi żyjących w świecie a szukających w lekturze przykładów heroicznych do podziwiania (w znacznie większym stopniu niż do naśladowania), okazji do oderwania się od codzienności, kontaktu (choćby poprzez lekturę) ze światem ludzi świętych, czyniących cuda, pokonujących demony. W miarę upływu lat dzieła w coraz to większym stopniu uwzględniać będą potrzeby świeckich czytelników. Wskazuje na to porównanie Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) i Historia Religiosa Teodoreta z jednej, a Łąką duchową Jana Moschosa z drugiej strony. Zmianę czytelnika sygnalizuje przede wszystkim rosnąca rola cudów i znikanie z utworów tak ważnego dla literatury monastycznej motywu ciężaru ascezy i trudności jakie mnich, także i ten doświadczony, musiał aż po kres swego życia pokonywać.
Bohaterami Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) są nie tylko asceci znani, wspominani przez inne źródła; znajdziemy w tym utworze także opowiadania poświęcone ludziom nigdzie indziej nie wzmiankowanym, niekiedy nawet postaciom anonimowym.
O uroku dzieła Palladiusza stanowią niezwykle żywe portrety mnichów, obok postaci heroicznych znalazło się miejsce i dla grzeszników. Znajdziemy sporo przysłów, anegdot, niektóre osobistości i fakty traktowane są z lekką ironią, dystansem. Właśnie ta ironia, dystans, anegdoty świadczą o tym, że Palladiusz chce, aby jego dzieło trafiało także do ludzi, którzy ascetami nie byli i nie mieli zamiaru nimi być.
Palladiusz z naciskiem twierdzi, że pisze swe dzieło w sposób prosty, tłumacząc:
Kto bowiem zawsze pamięta o nieuchronności śmierci i jej rychłym nadejściu, tego nie spotka wielki upadek, ten poprawnie też rozumie przykazania i nie gardzi ich prostotą i nie nazbyt kunsztownym stylem. Otóż celem boskiego nauczania nie jest przecież kwiecisty styl, lecz przekonywanie umysłu za pomocą prawdy (Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) Prl 4).
Nie należy Palladiuszowi wierzyć, gdyż owa deklaracja należy do literackich toposów dobrze poświadczonych w antycznej literaturze. Autorzy chrześcijańscy mieli oczywiście istotne powody, aby rezygnować z subtelności stylistycznych, aby rozszerzyć krąg swych czytelników, ale nie zawsze to czynili, Palladiusz zaś na pewno swego programu nie realizował konsekwentnie.
Język Palladiusza jest językiem literatury tych czasów z charakterystycznym dla niej piętnem retoryki (widać to zwłaszcza we wstępie). Jednak w Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) znajdziemy sporo późnych form językowych, które są poświadczone niemal wyłącznie w języku papirusowych dokumentów (zwraca na to uwagę Bartelink w komentarzu swego wydania).
Przy lekturze Opowiadania dla Lausosa (Historia Lausiaca) uderza nas stosunkowo skromna liczba cudów. Nie oznacza to, że Palladiusz ich nie opisuje (wszyscy autorzy późnej starożytności o cudach pisali) i że wolny jest od literackich stereotypów. Znajdziemy ich (i cudów, i stereotypów) jednak wyraźnie mniej niż w Historii mnichów w Egipcie (Historia monachorum in Aegypto) i w powstających później żywotach mnichów.
Fragment publikacji Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie
Prof. Ewa Wipszycka jest historykiem i papirologiem; w badaniach naukowych koncentruje się na historii Egiptu od czasów Aleksandra Wielkiego; wiele uwagi poświęca okresowi późnego antyku. W bogatym dorobku naukowym autorki znajdują się między innymi: Vademecum historyka starożytnej Grecji i Rzymu (t. 1–3), Historia starożytnych Greków (t. 1–3), Kościół w świecie późnego antyku, O starożytności polemicznie, Moines et communautés monastiques en Égypte: (IVe–VIIIe siècles), Drugi dar Nilu, czyli o mnichach i klasztorach w późnoantycznym Egipcie, Chrześcijaństwo starożytnego Egiptu.
Fot. Marcin Marecik / Na zdjęciu: fragment sklepienia nad kaplicą św. Benedykta w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu
Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.
Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.
To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!