Abba, kiedy byliśmy na pustyni, nie umartwiałeś się tak bardzo
Opowiadano o abba Netrasie, uczniu abba Sylwana, że kiedy mieszkał w swojej pustelni na górze Synaj, oddawał się umiarkowanej ascezie i dbał o potrzeby ciała; kiedy zaś został biskupem w Faran, dodał sobie wiele ostrych umartwień.
Drabinka, czyli z Ewagriuszem o modlitwie #2
Jeżeli na modlitwie wylewasz strumienie łez, nie wynoś się w duchu, jakbyś był lepszy od innych. Otrzymałeś bowiem pomoc dla swojej modlitwy, abyś mógł gorliwie wyznać swoje grzechy i dzięki łzom przypodobać się Panu. Nie obracaj więc w namiętność tego, co jest na nią lekarstwem, abyś nie rozgniewał Tego, który udzielił ci swojej łaski.
Dwie rzeczy mnie poruszyły…
Błogosławionej pamięci Atanazy, arcybiskup aleksandryjski, zaprosił abba Pambo, aby przyszedł z pustyni do Aleksandrii. Poszedł więc; i zobaczył tam pewną aktorkę. I rozpłakał się. A kiedy go pytano, dlaczego płacze, odpowiedział…
Od zwyczajów do stylu: mnisi dżentelmeni czy artyści?
Jeden z ojców, nieświadomie odnosząc się do pojęcia stylu, mawiał, że z daleka można poznać jezuitów, franciszkanów czy dominikanów, bo, jego zdaniem, są skrojeni na jedną miarę. Benedyktyni natomiast, dodawał z dumą, pozostają sobą – co można było interpretować dwuznacznie…