Umieszczony przez 10:56 Filokalia

Św. Nil z Ankyry: „Napady namiętności zaczynają się od skromnych przedstawień…”

Jak będzie uprawiać zapasy z duchem chciwości ten, kto został zasypany pieniędzmi?

Z nie do końca jasnych powodów pod imieniem św. Nila z Ankyry zachowały się niektóre pisma Ewagriusza z Pontu.

Wybór z dzieła O modlitwie św. Nila z Ankyry (tekst autorstwa Ewagriusza z Pontu)

1. Jeśli Mojżesz, próbując zbliżyć się do płonącego na ziemi krzewu, jest powstrzymywany, dopóki nie zdejmie obuwia, to jak ty, który chcesz zobaczyć Tego, który jest ponad każdym postrzeganiem i namysłem, a także przebywać z Nim, nie zdejmiesz z siebie wszelkiej namiętnej myśli?

2. Gdy demony zobaczą, że jesteś gotów prawdziwie się pomodlić, podsuwają wtedy myśli o jakichś rzeczach, rzekomo koniecznych, a po krótkiej chwili podnoszą pamięć o nich. Poruszają umysł do poszukiwania ich, a gdy ten ich nie znajduje, bardzo się zniechęca i smuci. Gdy tylko umysł stanie do modlitwy, przypominają mu te poszukiwane i zapamiętane rzeczy, żeby ten, poruszony do poznania tych rzeczy, zabił owocną modlitwę.

3. Wszystko to, co zrobisz dla zemsty na bracie, który cię skrzywdził, stanie się dla ciebie pułapką w porze modlitwy.

4. Modlitwa jest pąkiem łagodności i niegniewliwości.

5. Modlitwa jest dziełem radości i dziękczynienia.

6. Modlitwa jest środkiem przeciwko smutkowi i zniechęceniu.

7. Ci, którzy gromadzą dla siebie smutki i rozpamiętywania krzywd, podobni są do czerpiących wodę i wlewających ją do dziurawego dzbana.

8. Bacz, żebyś starając się leczyć innego, sam nie stał się nieuleczalnie chory i nie przeszkodził swojej modlitwie.

9. Nie bolej, jeśli prośba, o której spełnienie się starasz, nie jest natychmiast spełniana przez Boga, ponieważ On chce wyświadczyć ci jeszcze większe dobrodziejstwo, gdy uporczywie trwasz przy Nim w modlitwie. Cóż bowiem jest wznioślejsze od obcowania z Bogiem i bycia pochłoniętym bytowaniem razem z Nim?

10. Demon bardzo zazdrości człowiekowi, który się modli, i używa całej przebiegłości, żeby zaszkodzić celowi takiego człowieka. Nie spoczywa więc, poruszając wyobrażenia rzeczy za pomocą pamięci oraz wywlekając namiętności za pomocą ciała, żeby był w stanie powstrzymać człowieka przed najlepszym biegiem oraz ucieczką do Boga.

11. Gdy bardzo niegodziwy demon, wiele zrobiwszy, nie będzie w stanie powstrzymać modlitwy sprawiedliwego, wtedy nieco odpuszcza i następnie mści się na tym, który się pomodlił: albo zapaliwszy takiego do gniewu, niszczy zapewnianą dzięki modlitwie najlepszą stałość, albo pobudziwszy go do bezrozumnej rozkoszy, znieważa umysł.

12. Stosownie się pomodliwszy, spodziewaj się tego, co niestosowne, i stań mężnie, strzegąc swojego owocu. Do tego właśnie od początku zostałeś wyznaczony, aby pracować i strzec. Nie dopuść więc, abyś pracując, pozostawił to, co zrobiłeś, niestrzeżone. W przeciwnym wypadku nic ci nie pomoże to, że się modlisz.

13. Żadna wojna, prowadzona między nami a nieczystymi demonami, nie powstaje z powodu innego niż duchowa modlitwa. Jest ona bardzo im wroga i najuciążliwsza, a dla nas zbawcza i najprzyjemniejsza.

14. Modląc się, nie nadawaj w sobie kształtu temu, co boskie, ani też nie pozwól, aby twój umysł przyjął jakąś formę, ale niematerialnie zbliżaj się do Niematerialnego, a będziesz rozumiał.

15. Nie będziesz w stanie pomodlić się w czysty sposób, wikłając się w sprawy materialne i chwiejąc się pod wpływem ciągłych trosk, gdyż modlitwa to wyzbycie się wyobrażeń.

16. Ten, kto został spętany, nie jest w stanie pobiec, ani też umysł, który jest niewolnikiem namiętności, nie jest w stanie zobaczyć miejsca modlitwy duchowej. Jest wleczony i obnoszony wokoło za sprawą namiętnego wyobrażenia i nie będzie miał niezachwianej stałości.

17. Kiedy umysł modli się w końcu w sposób czysty i pozbawiony namiętności, to wtedy demony przychodzą do niego już nie z lewej, lecz z prawej strony. Podsuwają mu bowiem sławę Boga i jakiś kształt z rzeczy miłych dla zmysłów, żeby sądził, że, doskonały, osiągnął cel modlitwy. Mąż pełen poznania wykazał jednak, że powstaje to przez namiętność próżności oraz demona, który zdobywa miejsce w mózgu.

18. Psalmodia uśmierza namiętności oraz sprawia, że nieopanowanie ciała pozostaje w spokoju, a modlitwa przygotowuje umysł do działania jego własnym działaniem.

19. Jeśli demony zagrożą ci nagłym pojawieniem się z powietrza, oszołomieniem cię i porwaniem twojego umysłu, nie przestrasz się ich ani też nie przejmuj się w ogóle ich pogróżkami. Straszą cię bowiem, sprawdzając, czy zważasz na nie, czy raczej ostatecznie nimi wzgardziłeś.

20. Nie pragnij ujrzeć zmysłowo aniołów, potęg lub Chrystusa, żebyś nie stał się całkowicie szalony, przyjmując wilka zamiast pasterza i oddając pokłon wrogim demonom.

21. Próżność jest początkiem błądzenia umysłu. Poruszany z jej powodu umysł usiłuje szkicować to, co boskie, w postaciach i kształtach.

22. Powiem od siebie jedną rzecz, którą powiedziałem także i młodszym: błogosławiony jest umysł, który osiągnął w czasie modlitwy zupełny brak kształtów.

23. Zdarza się, że demony podsuwają ci myśli, pobudzając jednocześnie niby to do pomodlenia się przeciwko nim albo do sprzeciwienia się im – i własnowolnie ustępują, żebyś został zwiedziony, pomyślawszy o sobie, że zacząłeś zwyciężać myśli oraz przerażać demony.

24. Pragniesz się pomodlić? Uwolniwszy się od tutejszych spraw, miej zawsze obywatelstwo w niebiosach; nie tylko słowem, lecz anielskim działaniem oraz jeszcze bardziej boskim poznaniem.

25. Jak wzrok jest lepszy od wszystkich zmysłów, tak i modlitwa jest bardziej boska od wszystkich cnót.

26. Gdy stając do modlitwy, będziesz ponad każdą inną radością, wtedy prawdziwie odnalazłeś modlitwę.

Wybór z dzieła Traktat ascetyczny św. Nila z Ankyry

1. …napady namiętności zaczynają się od skromnych przedstawień, przybliżając się skrycie na wzór mrówki, ostatecznie jednak nabrzmiewają do tak wielkiej masy, że dostarczają pierwszej lepszej osobie niebezpieczeństwo niemniejsze od napadu lwa. Dlatego trzeba, aby zawodnik mocował się z namiętnościami wtedy, gdy przybywają jak mrówka, wystawiając skromność jako przynętę. Gdy bowiem zdołają dojść do siły lwa, stają się trudne do pokonania i doprawdy trudno nie dać im żeru. A ich żerem, jak zostało to już wielokrotnie powiedziane, są obrazy, wchodzące poprzez zmysły. To właśnie one karmią namiętności, uzbrajając kolejno każdy wizerunek przeciwko duszy.

2. Zacznijmy zatem odchodzić od obecnych rzeczy. Wzgardźmy dobytkiem, pieniędzmi i wszystkimi rzeczami, które zatapiają myśl i przynoszą jej zanurzenie. Wyrzućmy ładunek, a statek trochę się wynurzy. Gnani burzą, wyrzućmy liczne sprzęty, żeby sternik-umysł dał radę ocaleć razem z płynącymi myślami. Jeśli bowiem ci, którzy płyną na morzu, gdy gna ich burza, pogardzają towarem i własnoręcznie wyrzucają ładunek do morza, uznając mienie za wtórne w stosunku do życia, i żeby nie narazić na niebezpieczeństwo przepełnionego statku zanurzanego przez ciężar ładunku, zmniejszają jego ciężar, słusznie ciskając na dno cenne skarby, to dlaczego my, przez wzgląd na lepsze życie, nie pogardzamy tymi rzeczami, które ciągną duszę na dno? Dlaczego strach przed Bogiem nie potrafi tyle, ile potrafi strach przed morzem? Ci, którzy pożądają życia doczesnego, uważają utratę przewożonego towaru za niewielką szkodę. Natomiast my, którzy mówimy, że ubiegamy się o życie wieczne, nie pogardzamy nawet pierwszą lepszą rzeczą, lecz wybieramy raczej śmierć wraz z ładunkiem niż zgodę na ocalenie przez pozbycie się owych rzeczy.

Rozbierzmy się, wzywam, ze wszystkiego, ponieważ przeciwnik staje nagi. Czyż ci, którzy biorą udział w zawodach, czynią to ubrani? Prawo sportowe dopuszcza ich na stadion nagich. Czy będzie upał, czy mróz, tak wchodzą, pozostawiwszy szaty na zewnątrz. A jeśli któryś z nich odmówi rozebrania się, odmówiłby również udziału w zawodach. Tymczasem my, którzy twierdzimy, że jesteśmy zawodnikami, i zmagamy się z przeciwnikami znacznie sprawniejszymi od zmysłowych, nie tylko się nie rozebraliśmy, ale niosąc na barkach mnóstwo niepotrzebnego ładunku, podejmujemy się udziału w zawodach, dostarczając przeciwnikom wielu możliwych chwytów przeciwko nam. Jak bowiem będzie walczyć na pięści z duchami niegodziwości ten, kto zabiegając o dobytek, jest z każdej strony z łatwością obijany? Jak będzie uprawiać zapasy z duchem chciwości ten, kto został zasypany pieniędzmi? Jak pobiegnie w wyścigu z odartymi z wszelkiego niepokoju demonami ten, kto jest ubrany w niezliczone troski?


Fragment dzieła Filokalia, tom 1


Jednym z najlepszych retorów w Filokalii jest współczesny św. Janowi Kasjanowi św. Nil z Ankyry (zm. ok. 430). Jak była mowa wyżej przypisywany w Filokalii św. Nilowi traktat O modlitwie jest w istocie tekstem autorstwa Ewagriusza z Pontu. Z licznych pism naszego autora (mamy bogatą korespondencję i inne dzieła) święci Makary i Nikodem wybrali Traktat ascetyczny. Dzieło to jest skierowane do cenobitów, mnichów żyjących we wspólnocie, wraz z zachętą przylgnięcia do prawdziwej filozofii, której nauczycielem jest Jezus Chrystus. W naszym wydawnictwie zostały opublikowane inne pisma św. Nila w 46 tomie Źródeł Monastycznych.


Opis: Szymon Hiżycki OSB, redaktor naczelny projektu „Filokalia”
Opracowanie graficzne: Mikołaj Jastrzębski OSB

(Visited 949 times, 1 visits today)


Jeśli zainteresował Cię nasz materiał, mamy dla Ciebie propozycję! Możesz otrzymywać raz w tygodniu, w sobotę o 19:00, e-mail z najnowszymi artykułami z portalu cspb.pl. Wystarczy, że zapiszesz się do naszych powiadomień poniżej...

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi artykułami, informacjami dotyczącymi projektu "Filokalia" oraz nowościami wydawniczymi? Jeśli tak, zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej, gdzie znajdziesz formularze do zapisu na nasze newslettery.

Czytelnicy i słuchacze naszych materiałów dostępnych w księgarni internetowej, na stronie cspb.pl, kanale YouTube oraz innych platformach podcastowych mogą być zainteresowani, w jaki sposób mogą nas wesprzeć. Od jakiegoś czasu istnieje społeczność darczyńców, którzy aktywnie i regularnie wspierają nasze działania.

To jest tylko pewna propozycja, możliwość wsparcia — jeżeli uważasz, że to, co robimy, jest wartościowe i chcesz dołączyć do darczyńców, od teraz masz taką możliwość. Z góry dziękujemy za każde wsparcie!

Zamknij