Nie rozumiemy ptaków, tak samo jak nie rozumiemy aniołów
Przyjmijmy ptaki jako przypowieść o tych wszystkich istotach, którymi Bóg zaludnił niebo i ziemię, a które my nazywamy aniołami i wiemy o ich radości to tylko, że wybucha ze zdwojoną siłą na widok naszego nawrócenia.
Kontakt ze świętością Boga dozowaliśmy sobie zawsze…
Kontakt ze świętością Boga dozowaliśmy sobie zawsze, mniej więcej tak, jak mały brudas, który zapędzany przez mamę do łazienki poprzestaje na umyciu czubka nosa. Między takim „myciem” a rozkoszą kąpieli jest trudny do przekroczenia próg decyzji…
Mniszki benedyktynki… dzisiaj?
Jestem benedyktynką dokładnie od lat sześćdziesięciu, więc nawet już przez czas własnego życia i doświadczenia zdołałam się przekonać, że „dzisiaj” to zjawisko bardzo ulotne…
Podróż przez wieki… Jak powstawał Nowy Testament?
Co oznaczało dla pierwszych chrześcijan wierzyć, że teksty, które przetrwały, są natchnione? Jakie przeszkody musieli pokonać, by ustalić, które pisma są prawdziwym świadectwem apostolskim, a które jedynie próbą podpierania prywatnych nauk Bożym autorytetem?