Budowa nowego, lepszego świata…
Święty Benedykt zwraca naszą uwagę na to, jak ważna jest roztropna mowa, jak gwałtownie pożerają nas słowa obmowy, jak bardzo szkodzi nam słowo pełne pogardy wypowiedziane bez empatii, takie, które chce wyrządzić krzywdę bliźniemu i sprawić, aby inni ludzie od niego się odwrócili.
Zaskakujące rady świętego Benedykta
Ten, kto mniej potrzebuje, niechaj dziękuje Bogu i niech się nie smuci. Ten zaś, kto ma większe potrzeby, niech się upokorzy z powodu swej słabości, a nie wynosi z racji okazywanego mu miłosierdzia. I w ten sposób wszyscy będą w pokoju.
Warto karmić się zdrową nauką Ojców, zamiast sięgać po książki o wątpliwej doktrynie
„Filokalia” to antologia tekstów, która została zaprojektowana jako rodzaj encyklopedii i podręcznika do prowadzenia głębokiego życia duchowego.
Upragniona bojaźń
Żyć w bojaźni… Brzmi niezbyt zachęcająco. Zastanawiając się jednak głębiej nad tą zachętą św. Piotra, trudno nie zapałać pragnieniem wypełnienia tego nakazu. Ktoś, kto żyje w bojaźni, żyje świadomie i wie, że Chrystus oddał za niego życie. I skoro został nabyty za tak wielką cenę, przy kierowaniu swoim życiem bierze Pana Boga na serio, bada, czy decyzja, którą ma podjąć, jest po myśli Bożej, czy nie.